Nowy start - pomoc pogorzelcom z Siekierczyna
Nowy start - pomoc pogorzelcom z Siekierczyna
Nasi użytkownicy założyli 1 233 765 zrzutek i zebrali 1 371 498 957 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
WAŻNE! Zbiórka zorganizowana z pełną świadomością i zgodą Anety i Roberta przez kuzynkę Olgę Brzezowską
18 listopada w Siekierczynie w powiecie lubańskim pożar zmienił diametralnie los cudownej rodziny. Płomień spalił ich dobrobyt i bezpieczny kąt, gdzie mogli żyć. Spaleniu uległa konstrukcja dachu oraz część konstrukcyjna ścian. Dom jest zniszczony i nie nadaje się do zamieszkania. To, co nie zostało spalone, zostało zalane podczas akcji gaszenia przez strażaków. Dokładnej przyczyny pożaru nie ustalono.
Na niespełna miesiąc przed świętami Bożego Narodzenia w jednej chwili małżeństwo z dwiema córkami w wieku szkolnym, ich dziadek oraz prababcia zostali pozbawieni dachu nad głową, podstawowych sprzętów gospodarstwa domowego oraz rzeczy codziennego użytku. W wyniku tego nieszczęśliwego zdarzenia stracili ukochanego psa Frodo, na szczęście pozostali domownicy ,w tym reszta zwierząt żyją, ale dziadek dziewczynek z oparzeniami ciała walczy o powrót do zdrowia w szpitalu w Siemianowicach Śląskich. Wszyscy, którzy znają Anetę i Roberta oraz ich rodzinę wiedzą, że są to ludzie o bardzo dobrych sercach, którzy zawsze nieśli pomoc innym, a teraz sami jej potrzebują. Zbiórka ta ma na celu wspomóc ich finansowo, by mogli wynająć i wyposażyć nowe lokum w najpotrzebniejsze sprzęty i artykuły, a w miarę możliwości również zebrać środki na budowę nowego domu.
Pomóżmy im odzyskać spokój i wrócić do normalnego życia, sprawmy, by koszmar, który przeżyli, odszedł w zapomnienie.
Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc, nawet tą najmniejszą.
Razem możemy więcej!
Rodzina i przyjaciele
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Kiedyś blisko, dzisiaj daleko ale sercem przy Was!
Trzymamy kciuki za Was.
Współczuję z całego serca, ale mam nadzieję, że zbiórka się powiedzie a Wy odbudujecie swój dom. Trzymam kciuki
Trzymajcie się! Wszystko się ułoży!
Na nowy początek!