Witam Wszystkie Dobre Dusze, które proszę o wsparcie finansowe. Jestem matką samotnie wychowującą dwie malutkie Duszyczki, które chcą godnie żyć bez długów swojego taty, ponieważ zbankrutował i rozchorował się na poważną chorobę psychiczną. Zostawił nas z dużymi długami kredytowymi, upadłą firmą, odciętym prądem, gazem a w konsekwencji pozbawieniem dachu nad głową. Na szczęście nasza 90 letnia babcia jest Aniołem i przygarnęła nas pod swoje skrzydła. Po nie małych staraniach przyjęto mi dzieci do przedszkola i podjęłam pracę, z której wystarcza na codzienną egzystencję ale brakuję środków na spłatę kredytów a co dopiero na realizację marzeń dzieci...

Jestem osobą, która lubi się dzielić z innymi i wiem, że dobro wraca, więc dzisiaj ja liczę na pomoc a w przyszłości chcę pomagać innym, którzy będą w potrzebie...

Mam nadzieję, że z pomocą Pana Boga, Matki Bożej i Was dobrych ludzi będę mogła normalnie żyć. To są tylko pieniądze, które dla kogoś mogą być w tym momencie mniej ważne a podzielenie się nimi ze mną pozwoli mi odzyskać w pełni nadzieję i na nowo uwierzyć w sens życia i w bliźniego...

Zapewniam modlitwę każdej osobie, która odczyta tą wiadomość...

Z całego serca wszystkim dziękuję i pozdrawiam... Z Bogiem i Dla Boga...