DOLNOŚLĄSKA STRAŻ OCHRONY ZWIERZĄT

‼️POMÓŻ NAM RATOWAĆ JEŻE

[…] zwracanie się w kierunku życia wydaje się jednocześnie czymś nieuchronnym i niepodejmowanym, koniecznym a jednak niejasnym co do pochodzenia tej konieczności, co do miejsca, z jakiego bierze ona swój początek (Renaud Barbarasa, filozof)

Tylko dziś trafiło do nas 5 osłabionych jeży. Każdy z nich ma ogromne pragnienie życia. Mają połamane nogi, na skórze larwy much oraz ogromną wolę walki. Jeże nie dysponują samoświadomością własnego życia. Mimo tego zwracają się w kierunku życia, bardzo chcą żyć. Pokazują to ciągle. Przymiot samoświadomości nie jest konieczny, by byt wykazywał pragnienie życia.

To wyrażane pragnienie życia onieśmiela nas i martwi. Nie wiemy, czy uda się złożyć te małe jeżowe nogi. Jutro jeże czeka wizyta u chirurga i RTG. Jeże tak bardzo chcą żyć, że nie odpuścimy łatwo. Zwłaszcza, że to młode osobniki, które się jeszcze nie nażyły. A my jesteśmy też po to, by zmieniać zły los zwierząt. Gdyby nie zostały dostrzeżone, skazane byłyby na powolną śmierć w głodzie i cierpieniu. Są kachetyczne, praktycznie nie mają tkanki mięśniowej i tłuszczowej - widać, że życie nie było dla nich łaskawe 😞🥲🥲

Gdyby to były pluszaki, to byłby ten czas, kiedy trzeba wymienić baterię. Są tak słabe, że z trudem podchodzą do jedzenia. Powłócząc nogami. Dostają kroplówki i leki. Zostały też manualnie odlarwione.

Pragnienie życia jest wbudowane w świadomość wszystkich odczuwających bytów (sentient being). Istotą odczuwania jest to, że życie może być być dla odczuwających bytów lepsze lub gorsze. One już swoje wycierpiały: musiały znosić ból i głód. Możemy odmienić ich los, ale bez Waszej pomocy nie damy rady.