EDIT: DZIEKUJE ZA UZBIERANIE TAK WIELKIEJ SUMY, nie wyobrażałam sobie nawet że uda się tak szybko osiągnąć tyle. Ta suma spokój je pokryje wszystkich lekarzy, leczenie stomatologiczne które obecnie sprawia mi najwiecej bólu, i mam nadzieję że także na wyprowadzkę do innego kraju! Chciała bym każdemu podziękować z osobna więc proponuję żeby kazda osoba która wpłaciła coś na zrzutkę napisała do mnie na maila taexben @ gmail . Com i osobiście wam coś stworzę/narysuje/napiszę w ramach podziękowania. Kocham was, teraz wiem że na swiecie nie ma tylko zlych i okropnych ludzi których spotykałam dotychczas, dziękuję Mai Heban, Teodorze Jarosz, Madzi i Łucji, Milenie i wielu innym dzięki którym to w ogóle ruszyło jak lawina, jak będę już mieć swoje wymarzone miejsce na Teneryfie, zaproszę was wszystkich, kto tylko będzie chciał, na darmowe wakacje, spodziewajcie się tego z a rok albo parę :3 chce mi się teraz żyć jak wiem że mam zapewnione środki na przeżycie ! Postanowiłam że nie wydam tych pieniędzy na nic innego niż cel zrzutki.

Hej, nazywam się Maja, mam 21 lat, wynajmowałam mieszkanie z moją narzeczoną Mika i przyjaciółką Anią. 

Kilka dni temu spotkała nas okropna sytuacja. Pewnego wieczora, czterech mężczyzn usiłowało włamać się do naszego mieszkania, i zrobić krzywdę. Gdy już myślałyśmy, że dali nam spokój, któryś z nich podłożył ogień pod nasze drzwi wejściowe.

Wyglądali na neonazistów/skinheadów, byli w średnim wieku, lecz nie byłyśmy w stanie zidentyfikować żadnego z nich. Agresywnie dobijając się do nas, rzucali w naszą stronę obrzydliwe, nacechowane seksualnie teksty. Gdy przestraszona powiedziałam, że zadzwonię na policję, jeden z nich się zaśmiał i powiedział że “policja nam nie pomoże” oraz “dzisiaj się stąd wyprowadzimy”, po czym odszedł.

Parę minut później, gdy rozmawiałyśmy, jeszcze całe w stresie, o tym co zaszło, równocześnie dotarł do nas smród palonego plastiku, kłęby czarnego dymu i huk dochodzący z przedpokoju.

Gdy poszłyśmy zobaczyć, co się dzieje, naszym oczom ukazały się drzwi stojące w ogniu - od podłogi do sufitu. Od razu zaczęłyśmy gasić pożar w popłochu mokrymi ręcznikami. Parę sekund później, ogień zajął już część paneli w przedpokoju. Gdy Zadusiłyśmy ogień, wzięłyśmy jedynie nasze kochane szczurki na balkon i czekałyśmy tam, przerażone i zamurowane z szoku, na przyjazd rodziców Mika, ciągle płacząc.

Właścicielka powiedziała że mamy się wyprowadzić jak najszybciej, w dodatku musimy zapłacić za czynsz, na który nie mamy pieniędzy, bo współlokatorka stwierdziła, że nie zapłaci za ten miesiąc. Umowa jest na mnie, nie dopisałam jej, gdyż do tej pory nie było z nią żadnych problemów. Co więcej, właścicielka powiedziała, że pieniędzy z kaucji nie starczy na pokrycie kosztów remontu i zrzuciła całą odpowiedzialność za tę tragedię na nas, argumentując, że dochodzą jeszcze do tego "zniszczenia których dokonałyśmy w mieszkaniu" (niewielka, wypalona dziurka w kanapie, zażółcenie na stoliku wielkości ziarna grochu i odbarwienie w łazience z płukanki do włosów i 2 ściany do pomalowania).

Obecnie nie jesteśmy w stanie pokryć tych środków same, nasze i tak nikłe oszczędności nie starczą nawet na cząstkę tych kosztów, a przez obecną sytuację, zarobione przez nas pieniądze ledwo starczają na pokrycie codziennego funkcjonowania.

Trauma którą przeżyłyśmy spowodowała, że jesteśmy obecnie wszystkie w rozsypce, pilnie potrzebujemy opłacić wizytę za psychoterapię, psychiatrę, potencjalnie prawnika oraz koszty, których zażąda właścicielka. Potrzebujemy także środków na pokrycie kaucji za nowe mieszkanie; obecnie od bezdomności dzieli nas jedynie miesiąc, przez który możemy  mieszkać u rodziców mojej narzeczonej. Chcemy też jak najszybciej móc wyjechać z kraju na zachód co jednak trochę kosztuje.

Już wcześniej zmagałyśmy się traumą po tym jak nasza przyjaciółka i współlokatorka popełniła samobójstwo że względu na gwałt, traumach po molestowaniu seksualnym i innych rzeczach, które uniemożliwiały nam normalne, codzienne funkcjonowanie. Regularnie doznajemy jakichś ataków i nękania z powodu naszej orientacji czy wyglądu, przez co nie czujemy się w Polsce bezpiecznie i chcemy wyjechać - dosłownie dwa dni po opisanym wyżej wydarzeniu, byłyśmy w parku nagabywane do seksu i molestowane przez obcego mężczyznę, który po odmówieniu mu, gonił nas aż do przystanku autobusowego

Edit2: 06.08.2022 zemdlałam na środku chodnika i dostałam ataku padaczki, nie mam pojęcia czemu to było, w poniedziałek zarejestruje się jak najszybciej do lekarza. Na szczęście nie uderzyłam głową w ziemię ale dzisiaj wieczorem pojawiły się nawroty w postaci kręcenia się w głowie i utraty czucia w kończynach. Nigdy tak nie miałam boje się cieszę się że przynajmniej pienieznie nie będę miała problemów

Zbieramy na lekarzy, jedzenie, czynsz i nowy start w życiu. Potrzebujemy wyjechać z tego kraju, żeby w końcu czuć się bezpiecznie.

English below:

Neonazis wanted to burn us alive in our own house: for new start, food, therapy and leaving this country(Poland)

Hello, my name is Maja im 21 yo,i was renting a flat with my fiance Mika and my friend Ania.

Few days ago a horrifiyng thing has happened to us. One evening a group of men was trying to break into our house and hurt us in some way. When we thought that they gave up and left, they set fire to our front door.

They looked like neonazis/skinheads, they were middle aged , but we were not able to identify any of them. While agressively banging at our door, they were also saying a lot of gross sexual stuff towards us. Then i got scared for real and told them that i will call police if they won't leave us alone, and they started saying threats along the lines of "the police or anyone wont help you in any way", "you are screwed right now, you wont be here by tommorow". After saying this, they left.

Few minutes later, while we were talking about what happened, still very stressed and all, we felt weird smell of plastic burning, and immiediately heard a loud bang and saw a lot of black smoke. We jumped up immiediately and we saw our corridor and entrance door burning with very tall flame, from the ground to the ceiling. We instantly called the fire departement, and threw wet towel on the source of the flame, the flame was progressing rapidly, however due to fast reaction we managed to put out the fire. After that we instanly took our pet rats and mice and ran to the balcony, to not get suffocated by the smoke. We were waiting for the firefighters and we all were crying and shaking in fear of what could happen next.

Our landlord said that we have to move out immiediately, and pay our rent, and if it was not enough our roommate decided not to pay us her part so we have to pay even more. I signed the renting contract with the landlord, so i am held responsible for everything,i didnt write the roomate on the contract, cause till now she was not causing us any problems. If all of this was not enough, our ladlord stated that our deposit wont cover the alleged damaged, and we will have to pay even more, and blamed us for this tragedy stating that to this price also comes money for the " many damages throughout the flat" (that contains a miniature hole in fabric of the sofa that is smaller than a pea seed, a small stain on the coffe table, discoloured linoleum in the bathroom, and 2 walls that need a little painting )

For now we are definitely not able to cover all those payments,we have really small budget of savings, that barely cover our day to day basic needs, especially if we are emotionally devasteted by the situation.

Trauma that we indured caused all of us to fall apart inside , we really need to pay for psychoteraphy, psychiatrist, potentially a lawyer and all payments that our landlord demands. We also really need money to pay deposit for the new flat we will be renting in the future, at this moment only one month separates us from being homeless, cause we can only live one month in my fiance's parents house.

Unfortunately we indured more trauma before, this year many bad things happened, including few deaths of close people, including a suicide of our previous roommate, due to them being sexually molested. We regulary indure a lot of attacks on us due to our sexual orientation or gender, or looks,we dont feel safe at all in Poland- we really want to leave this country. Literally 2 days after the fire a stranger man was proposing us sex and and was chasing us for an hour when we declined his offer,

We are collecting money for doctors, for rent and new start in life. We need to leave this country, to finally feel safe.