Dom, w którym mieszkam i prowadzę usługi noclegowe został bardzo zniszczony przez napływ ogromnej fali wody po zerwaniu tamy w Stroniu Ślaskim.

15 września straciłam wszystko nad czym ciężko pracowałam przez ostatnie 19 lat. 

Tego dnia woda całkowicie zalała dwa piętra domu. Zabrała ze swoim nurtem dwa murowane garaże z pomieszczeniami gospodarczymi. Pozbawiła mnie mojej pasji jaką było projektowanie i dbanie o ogród wokół domu. Każde drzewo, krzew czy kwiat były moją chlubą. 

Teraz zaczynam od zera. Straty są ogromne. Zalane pomieszczenia wymagają zbicia tynków do cegły, wyburzenia niektórych ścian, podłogi muszą zostać zerwane i wymienione. Zalane piece nie nadają się do użytku. Całe wyposażenie pokoi gościnnych zostało wyrzucone. Od nowa musimy je wyposażyć w łóżka, materace, pościele, meble, sprzęt sanitarny. Uszkodzona elewacja budynku wymaga naprawy. Drzwi i niektóre okna są do wymiany. To jest teraz priorytetem ponieważ zbliża się zima a dom musimy zabezpieczyć przed mrozem i śniegiem. 

W następnej kolejności planujemy odbudować odwodnienie budynku oraz zagospodarować cały teren dookoła domu. 

Doprowadzenie domu i ogrodu do stanu sprzed powodzi jest dla mnie bardzo ważne ponieważ dzialalność jaką w nim prowadzę jest moim źródłem zarobku i utrzymania się. 

Każda pomoc finansowa z Państwa strony będzie cenną cegiełką, która pomoże podnieść nam się z kolan a „Kornelia noclegi” ponownie będą mogły ugościć wszystkich byłych i przyszłych gości. 

Jest mi bardzo miło za wszystkie telefony od osób, które przez tyle lat poznałam i u siebie gościłam. Za wszystkie słowa wsparcia i chęć niesienia pomocy jeszcze raz dziękuję.

Za każdą wpłatę będę bardzo wdzięczna ❤️

z wyrazami szacunku Jola 🌸