Bruno zobacz!
Bruno zobacz!
Nasi użytkownicy założyli 1 223 438 zrzutek i zebrali 1 341 409 246 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej dobrzy ludzie oraz przyjaciele Bruna!
To pierwszy raz w moim życiu, gdy zdecydowałam się na założenie zrzutki w celu wsparcia finansowego na leczenie Bruna.
W styczniu 2021 Bruno został uratowany z pseudohodowli przez OTOZ Animals Łódź, gdzie zagłodzony i chory siedział przypięty do łańcucha.
Przeszliśmy razem przez szeroką historię chorób. Przeżyliśmy całą listę problemów behawioralnych, które może mieć pies z adopcji - myślę, że odhaczyliśmy prawie wszystkie. Przeżyliśmy wspólnie wzloty i upadki wychowawcze, by dojść do punktu, gdzie tworzymy drużynę marzeń na dobre i złe. Więcej o nas tutaj.
Niestety w sierpniu tego roku otworzyła się przed nami chorobowa puszka Pandory. Aktualnie jesteśmy pod opieką neurologa, kardiologa i alergologa. A teraz okulisty.
Z początkiem września została u Bruna zdiagnozowana choroba genetyczna - PRA, czyli postępujący zanik siatkówki. Polega ona na tym, że komórki siatkówki obumierają szybciej niż powinny, co prowadzi do całkowitej ślepoty. Nie da się tego wyleczyć, ale da się zatrzymać w punkcie, którym jest.
Psy niestety świetnie się kamuflują i w naszym przypadku rozpoznanie choroby nastąpiło już w jej zaawansowanym stadium i postępuje błyskawicznie. Wyniki badań ERG pokazują, że Bruno widzi bardzo słabo, około 5-7% tego, co widzi zdrowy pies. Tylko, że Bruno o tym nie wie…
Jest u niego zauważalna zmiana w zachowaniu - po zmroku nie widzi nic, za dnia porusza się wolniej i ostrożniej, ale naprawdę dobrze sobie radzi i póki, co nie obija się o napotkane przedmioty, a nawet skacze jeszcze przez kłody!
Szansą dla Bruna jest nowoczesna terapia RETIREGENEM regenerująca siatkówkę. Jest to jedyna forma leczenia, która pomoże nam zachować dotychczasowe widzenie, a ono pozwala Brunowi funkcjonować. W przeciwnym razie mamy pewność, że pełna ślepota grozi mu w ciągu około 12 miesięcy.
Ścigamy się teraz czasem, bo choroba zabiera mu w wzrok z każdym dniem i terapię należy wykonać, jak najszybciej.
Do tej pory Bruno był bardzo aktywnym psiakiem, pełnym entuzjazmu i ciekawości. Trudno mi uwierzyć, że jeszcze w lipcu biegaliśmy szaleńczo po łąkach, a dziś spacerujemy ścieżką blisko siebie. Ma 6 lat i przed sobą pewnie drugie tyle. Rozrywa mi serce na myśl, że ma je spędzić w ciemności.
Ostatni czas diagnoz i wciąż dalsze leczenie Bruna (nie tylko wzroku) spowodowały że koszt terapii retiregenem, który wynosi 4500 złotych wraz z narkozą jest aktualnie poza moim zasięgiem i potrzebujemy wsparcia.
Brunek to gość, który odmienił całe moje życie, a ja choć nieco odmieniam jemu. Jego największą siłą i wartością jest miłość do ludzi. Moją, upór i miłość do niego.
Wierzę, że dobro wraca, a siła kolektywu, jaką jest zrzutka ma szansę zatrzymać demona ciemności, który zagościł w oczach Bruna.
Dopiero teraz naprawdę rozumiem, że „każdy grosz ma znaczenie!”. Ma, nawet Bruno to wie! ;)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dzisiaj uśpiłam mojego Największego Psyjaciela Tolusia - też z adopcji, niech jego energia, niczym już nie skrępowana, poniesie Brunka i Ciebie Magda ❤️
Bardzo mi przykro, to rodzaj straty trudnej do opisania. Jestem pewna, że Tolusia energia krąży między nami, a przede wszystkim wokół Ciebie ♥️ dziękujemy prosto z serca mojego i brunowego na wsparcie finansowe.