🆘 Błagamy o pomoc dla Misia – chorego, starszego kotka z cukrzycą, który walczy o życie... 🆘

Misiu ma około 10 lat.

To delikatny, kochający człowieka kocurek, który wiele przeszedł. Przez większość swojego życia walczył o przetrwanie jako kot wolnożyjący, bytując z innymi kotami w pobliżu lasu. Zawsze był tam najsłabszy, pogardzany przez stado, ciągle przeganiany, bity, gryziony. Żył w strachu, niedożywieniu, zrezygnowany.

W ramach naszej pomocy kotom wolnożyjącym zabraliśmy Misia na zabieg kastracji. Jednak jego stan był tak zły, że nie mogliśmy go wypuścić z powrotem – nie poradziłby sobie. Każdego dnia był atakowany przez silniejsze koty. Trafił do domu tymczasowego – przerażony, chudy, z zaniedbaną sierścią i smutkiem w oczach, który trudno opisać słowami.

I wtedy zaczęła się jego kolejna walka…

W badaniach okazało się, że Misiu ma bardzo wysoki poziom cukru – zdiagnozowano u niego cukrzycę. Niestety, standardowe leczenie nie przynosi efektów. Jego organizm nie reaguje na zwykłe leki. Jedynym ratunkiem dla Misia jest specjalistyczny lek Senvelgo – nowoczesny preparat, który daje nadzieję na ustabilizowanie cukrzycy i poprawę komfortu życia.

Ale jest jeden, ogromny problem...

👉 Jedna butelka Senvelgo kosztuje około 1100 zł i starcza tylko na 3 miesiące.

👉 Misiu będzie musiał przyjmować ten lek do końca życia.

👉 Nie mamy takich funduszy.

👉 Bez tego leku jego stan się pogorszy, a jedyną alternatywą, jaką zaproponował weterynarz, jest eutanazja…

Nie potrafimy się na to zgodzić. Nie po tym, jak tyle przeszedł. Nie po tym, jak zaczął ufać człowiekowi i tulić się do nas każdego dnia.

Misiu nie ma nikogo poza nami.

Próbowałyśmy znaleźć mu dom… Ale kto zechce adoptować chorego, starszego kota wymagającego leczenia do końca życia?

Pod naszą opieką jest obecnie ponad 15 dorosłych kotów i kilkanaście kociąt, które wciąż do nas trafiają. Każdy z nich wymaga karmy, opieki weterynaryjnej, leków. Nasze środki się kończą. A Misiu nie może czekać.

Prosimy Was z całego serca – pomóżcie nam ratować Misia.

Każda złotówka to nadzieja, każdy udostępniony post to szansa, że ktoś o wielkim sercu przeczyta tę historię i dołoży cegiełkę do ratowania tego cudownego, kochanego kotka.

Nie pozwólmy, by jego historia skończyła się dramatem.

Misiu zasługuje na życie – godne, spokojne i bez bólu.

📌 Zbiórka na: leczenie, leki (Senvelgo), badania kontrolne i opiekę weterynaryjną.

🙏 Prosimy – pomóżcie Misia utrzymać przy życiu.

Nie możemy go zawieść.