Walka o sprawność i normalne życie
Walka o sprawność i normalne życie
Nasi użytkownicy założyli 1 232 099 zrzutek i zebrali 1 366 104 179 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ciężko prosić o pomoc, ale życie pisze różne scenariusze...
Nasz kochany Tato, dziadek i mąż uległ poważnemu i dramatycznemu wypadkowi. 1 czerwca wszystkim kojarzy się z beztroską płynącą z dnia dziecka, niestety dla naszej rodziny ten dzień okazał się być jednym z najcięższych i traumatycznych. W ten dzień mój tato spadł z 4-metrowego rusztowana, gdzie pracował, aby odłożyć trochę "grosza". Pomoc została wezwana natychmiast, a wtedy rozpoczęła się walka o życie, którą po długiej reanimacji udało nam się wygrać. Co usłyszeliśmy po przybyciu na Oddział Intensywnej Terapii? Uraz śródczaszkowy, uraz klatki piersiowej, wielokrotne złamanie kości czaszki i twarzoczaszki, złamanie żeber, mostka i odcinka piersiowego kręgosłupa, złamanie odcinka lędźwiowego kręgosłupa i miednicy.
Wygraliśmy walkę o życie, ale teraz podejmujemy rękawice, aby zawalczyć o powrót do pełnej sprawności. Niestety, wiąże się to z długą i kosztowną rehabilitacją. Zrobimy wszystko, aby nasz kochany Tato odzyskał pełnie sił, ponieważ dotychczas był osobą bardzo aktywną, której ciężko było usiedzieć w miejscu. To urodzony majsterkowicz, który wspierał w codziennych obowiązkach żonę, rodzinę oraz przyjaciół. Nigdy nie odmawiał pomocy obcym i potrzebującym. Role odwróciły się w przeciągu paru nieszczęsnych sekund, a my wierzymy, że są tu ludzie o wielkich sercach, którzy nie odmówią również nam oraz wesprą nas w walce o komfort życia.
Z góry dziękujemy za okazane nam wsparcie,
Syn Sebastian z rodziną.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!