Cześć,

Jakiś czas temu przybłąkała się do mnie kotka, szukałam właściciela, ale niestety nikt się nie zgłosił 🙄 a na pewno jest to czyjaś kotka, ponieważ lgnie do ludzi i pcha się do domu. Niestety nie mogę jej przygarnąć, ponieważ mam już dwa koty w domu. Pomagam jak mogę, karmię, kupuję leki (obecnie na antybiotyku i przeciwbólowych).

Kotka w między czasie jak szukałam właściciela zaszła w ciąże, USG wykazało, że będą najprawdopodobniej 4 kociaki. Ale to nie problem, znajdę domki dla maluchów! 😊 Natomiast kotka nie wiadomo jak i kiedy złamała tylną łapkę w kolanie 😓 i niestety ale przy takim złamaniu usztywnienie łapki nie wchodzi w grę... Jedynie jak można Jej pomóc żeby noga doszła do siebie i Jej faktycznie używała to operacja... A konkretniej drut, który połączy obie kości.

Koszt takiej operacji to 1500 zł, spróbuję zebrać, jeśli się uda to ją wykonam, bo szkoda mi tak młodej kotki.

Po operacji i znalezieniu domku dla Jej kociaków spróbuję również znaleźć dla Niej samej domek, ponieważ raczej zimy nie przetrwa na dworze 😓

Pomożesz? Może wspólnymi siłami pomożemy Kotce! 😊

Będę wdzięczna za każdą wpłaconą złotówkę.