Doraźna pomoc dla nowoprzybyłych do Polski uchodźców wojennych z terenu Ukrainy
Doraźna pomoc dla nowoprzybyłych do Polski uchodźców wojennych z terenu Ukrainy
Nasi użytkownicy założyli 1 279 315 zrzutek i zebrali 1 498 761 602 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
To jest oddolna inicjatywa. Po prostu zirytowało mnie to, że duża część ludzi zrobi porządki w szafie i odda stare łachmany lub ustawi sobie niebiesko-żółtą flagę w swoim awatarze i już uważają, że pomogli, już uspokoili swoje sumienia. Ja jednak wolę realne działania.
Z myślą głównie o dzieciach, zbieram na to, co według ostatnich doniesień jest obecnie najbardziej pożądane:
- soczki dla dzieci najmłodszych i tych nieco starszych
- słodycze, cukierki, itp.
- owoce, głównie banany
- jedzenie w słoiczkach, mleko modyfikowane dla niemowląt
- trochę Pampersów i mokrych chusteczek
- jakieś drobne zabawki, kredki, kolorowanki
- karty startowe SIM (najlepiej zarejestrowane, ale jeśli nie, to ja to załatwię) - to z kolei dla rodziców, żeby poprzez Internet mieli kontakt z najbliższymi, ponieważ ukraiński roaming danych jest w Polsce bardzo drogi
- doładowania do tych kart
- powerbanki
- środki higieniczne, takie jak pasty do zębów, szczoteczki, suche szampony do włosów
- podstawowe leki przeciwbólowe dla dzieci i dorosłych
Nie zbieram ani nie zabieram ze sobą żadnych ubrań, materacy, itd. Tego akurat jest na razie wystarczająco.
Jeśli nazbiera się tego niewiele, to zawiozę wszystko SUVem, jeśli dużo, to mam jeszcze dostawczaka Movano, a jeśli bardzo dużo, to obrócę w tą i z powrotem kilka razy lub część zakupów zrobię bliżej granicy. Podaną kwotą docelową zbiórki proszę się nie sugerować. Trzeba było coś wpisać, a w rzeczywistości to ile nazbieram, tyle wydam.
W drodze powrotnej mogę przy okazji też przewieźć kilka osób od granicy ukraińskiej do jakiegoś miejsca w okolicach trasy Rzeszów-Kraków-Katowice-Opole, a jak będzie trzeba, to i Wrocław.
Z kolei jeżeli ktoś nie chce wpłacać pieniędzy, a jest z okolic Opola, to może też osobiście przywieźć do mnie wyżej wymienione lub podobne rzeczy.
Nie czekam z wyjazdem na jakąś konkretną datę ani do regulaminowego końca zbiórki. Ruszę w pierwszy kurs, najszybciej jak to będzie możliwe.
I ostatnia kwestia: jadę pomóc, a nie lansować się na facebooku, prowadzić jakaś fotorelację czy cykać selfie z uchodźcami. Nie mniej z szacunku dla darczyńców, na czyjąś wyraźną prośbę, mogę zrobić i jedynie w prywatnej wiadomości, wysłać kilka zdjęć z wydarzenia.
Pozdrawiam i zapraszam do zrzutki

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.