id: e6jurc

leczenie kota z ogromną raną

leczenie kota z ogromną raną

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 222 586 zrzutek i zebrali 1 338 869 127 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności12

  • W tym tygodniu pożegnaliśmy Malinka. Jego stan nagle się pogorszył, w tym samym casie przyszły wyniki histopatologii, którą weterynarze zlecili jakiś czas temu. Malinek miał bardzo złośliwy rak płaskonabłonkowy :(

    Malinek miał wspaniałą opiekę - doktor Karolina, która się nim opiekowała zostawała po dyżurach, żeby z nim pobyć, leżał na kolanach był głaskany. Wszyscy pracownicy lecznicy go pokochali i my też. Stoczyliśmy nierówną walkę i przegraliśmy, ale przynajmniej przez chwilę miał szansę i przez chwilę czuł się dobrze i był kochany  <3 . Bezdomny kociak zdobył nasze serca, a teraz jego odejście rozdziera je na kawałki. :'(

    Dziękuję Wam wszystkim, którzy tu z nami byliscie, dziękuję za ciepłe słowa, za wpłaty. W poniedziałek odbiorę z lecznicy dokumentację Malinka i ją tu zamieszczę.

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

EDIT 7.05.20:

Pod koniec kwietnia pożegnaliśmy Malinka. Jego stan nagle się pogorszył, w tym samym casie przyszły wyniki histopatologii, którą weterynarze zlecili jakiś czas temu. Malinek miał bardzo złośliwy rak płaskonabłonkowy :( ????

Malinek miał wspaniałą opiekę - doktor Karolina, która się nim opiekowała zostawała po dyżurach, żeby z nim pobyć, leżał na kolanach był głaskany. Wszyscy pracownicy lecznicy go pokochali i my też. Stoczyliśmy nierówną walkę i przegraliśmy, ale przynajmniej przez chwilę miał szansę i przez chwilę czuł się dobrze i był kochany <3 Bezdomny kociak zdobył nasze serca, a teraz jego odejście rozdziera je na kawałki.


Załączam dwie faktury - pierwsza, za dwa początkowe dni leczenia Malinka w klinice całodobowej 21-23.03., kolejna to ponad miesiąc leczenia Malinka, od 23 marca do końca kwietnia, zawierająca badania krwi (część z nich publikowałam), testy fiv/felv, zabiegi chirurgiczne, badanie histopatologiczne. Z dodatkowymi opatrunkami zapłaciliśmy za Malinka łącznie 2950,00zł.


Dziękuję Wam wszystkim, którzy tu z nami byliscie, dziękuję za ciepłe słowa, za pomoc, za wpłaty.


TEKST PIERWOTNY

Proszę o wsparcie finansowe w leczeniu kota znalezionego na działkach w Bydgoszczy (Fordon, Rodzinny Ogród Działkowy "Malinka") dn. 21.03.2020. Kot ma oderwane ucho i ogromną ziejącą ranę na szyi. Rokowania są niepewne, ale nie ma wskazania do eutanazji. Kot ma ogromną wolę życia, ma apetyt. Nie znamy nawet jego płci ani wieku, gdyż pierwsze badanie odbyło się na nocnym dyżurze w klinice weterynaryjnej, kot był bardzo wystraszony, dostał tylko antybiotyk i leki przeciwbólowe. Po antybiotykoterapii weterynarz oceni czy rana nadaje się do opracowania chirurgicznego.

Leczenie z pewnością będzie długie i żmudne, na czas leczenia kot zostanie w szpitaliku kliniki weterynaryjnej.

W zakładce "aktualizacje" będę opisywała jego stan, dam znać czy to chłopak czy dziewczynka i ile ma lat. Kiedy trzymałam go do zastrzyków wydał mi się malutki i strasznie chudy. To chyba młody kotek. Osoba, która dokarmia działkowe koty, twierdzi, że pierwszy raz pojawił się na działkach. Może to ofiara paniki związanej z koronawirusem? Może ktoś wyrzucił go na działkach, a mały nie radził sobie w nowych warunkach i został dotkliwie pogryziony? A może to dziki kocurek, który znalazł na działkach schronienie? W budce, w której leżał była kałuża krwi...


Nie znam dokładnej kwoty leczenia, ale zakładam, że kot może być miesiąc w szpitaliku - koszty leczenia, utrzymania i operacji mogą wynieść ok 2500zł. Jeśli wyjdzie więcej dołożę ze swojej kieszeni. Jeśli wyjdzie mniej zebraną nadwyzkę przekażę do fundacji opiekującej się kotami w Bydgoszczy. Wszystkie faktury i przelewy zamieszczę w zakładce "aktualizacje" oraz w wydarzeniu na facebooku https://www.facebook.com/events/198843078076293/

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 92

 
Dane ukryte
500 zł
 
Julia Pawlowska
100 zł
 
Tomasz Koperski
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Ewa Jozefecka
100 zł
 
Adrian
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Monika Prucnal
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze 10

 
2500 znaków