id: e6yn4s

Odbudowa domu i życie po pożarze - dla Wiesławy i Janusza

Odbudowa domu i życie po pożarze - dla Wiesławy i Janusza

Nasi użytkownicy założyli 1 161 704 zrzutki i zebrali 1 206 024 393 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Wiesławie i Januszowi Rakowskim tegoroczny Dzień kobiet zapisał się w pamięci jako koszmar, w wyniku którego stracili dorobek życia. 8 marca 2024 roku w ich rodzinnym domu w Ostrówku wybuchł pożar, który w ciągu kilku godzin zniszczył to, co budowali przez lata...


Zawsze otwarci i pomocni Państwo Rakowscy teraz potrzebują naszego wsparcia, żeby zacząć odbudowę domu i możliwie szybko do niego wrócić.


Na chwilę obecną straty nie zostały jeszcze oszacowane, ale już dzisiaj wiemy, że kwoty przekroczą znacząco ich możliwości finansowe - zniszczeniu uległ dach razem z poddaszem, a parter został zalany w wyniku wielogodzinnej akcji straży pożarnej. Przyczyna pożaru nie jest znana.


Każda wpłacona złotówka ma znaczenie i przybliża ich do szybszego powrotu do domu. Za każdą przekazaną kwotę serdecznie dziękujemy.


Iga Bala-Komar


--

Słowo od Wnuków - Igora i Eryka


Powyższe zdjęcia ukazują jak Nasz rodzinny dom, dobytek całego życia Naszych Kochanych Dziadków staje w płomieniach. 


Dziadziuś Janek - zawsze wesoły i uśmiechnięty, nigdy nie trzeba go prosić o pomoc bo za każdym razem sam wyrywa się, żeby wesprzeć innych najlepiej jak potrafi. 


Babcia Wiesia - chociaż bardzo schorowana zawsze służy dobrym słowem, poklepie po ramieniu, przytuli…


8 marca 2024 roku ich życie zmieniło się całkowicie. Cały dobytek stanął w płomieniach. W akcji gaśniczej brało udział 8 zastępów strażackich. 


Połowa domu została doszczętnie spalona. Na górnym piętrze jedyne co zostało to konstrukcje, które zostały powyginane pod wpływem gorąca. Dach w niektórych miejscach odpadł a w pozostałych jedynie nadaje się do zerwania. Podczas akcji gaśniczej woda z górnego piętra przedostała się na dolne i zalała miejsca, które szczęśliwie nie były dotknięte pożarem. Elementy sufitu zaczęły odpadać a podłoga napęczniała. Wszystkie rzeczy zostały spalone lub zalane. Dom Naszych Kochanych Dziadków już nie jest domem a niebezpieczną konstrukcją, w której nie można zamieszkać…


My - Wnuczkowie staramy się ile sił w rękach i portfelach aby Nasi Dziadkowie znów mogli się uśmiechać, ale nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami. Dlatego prosimy Was o jakiekolwiek wsparcie. Uwierzcie, że powiedzenie „Każdy grosz się liczy” jest bardzo prawdziwe…


Dziękujemy.


Igor i Eryk

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 359

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków