Dwa tygodnie po urodzeniu zostałam zarażona gronkowcem złocistym, na który organizm zareagował sepsą. Udało się mnie uratować. Odtąd jednak ponoszę konsekwencje tej choroby. Jestem po piętnastu operacjach, a kolejne przede mną...Kiedy ostatnio czekałam na zabieg endoprotezy biodra, wycofano mnie, ponieważ anestezjolog nie chciał podjąć się intubacji. Dlaczego? Niedorozwój żuchwy, asymetria twarzy…. Warunkiem zrobienia endoprotezy biodra, jest zatem chirurgia szczękowa. Niestety, na Śląsku nie ma takiej możliwości.

Jedyna klinika, która chce się podjąć mojego leczenia, jest we Wrocławiu. Jest to klinika prywatna i wszystkie badania jak i zabiegi są wykonywane odpłatnie. Pomimo tego, iż sama pracuję, nie dam rady ponieść tak dużych kosztów. Dlatego chciałabym z całego serca poprosić Was o pomoc! Każda wpłata będzie dla mnie szansą na łatwiejsze życie, o które walczę od pierwszych tygodni po narodzinach. Nigdy się nie poddaję! Może i tym razem - z Państwa pomocą - wygram kolejną bitwę! Mocno w to wierzę. Zrobienie żuchwy jest gwarancją na kolejną operację endoprotezy oraz spełnieniem mojego największego marzenia.

Wytrwała Agata

PS : Na profilu Facebookowym możecie śledzić postępy w moim leczeniu

https://www.facebook.com/profile.php?id=100095193842871