PROSZĘ! Pomóż mi zbudować bezpieczny dom dla moich dzieci!
PROSZĘ! Pomóż mi zbudować bezpieczny dom dla moich dzieci!
Nasi użytkownicy założyli 1 233 034 zrzutki i zebrali 1 368 912 035 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Agnieszka, Jestem mamą 3-ech Chłopców.
Bartek ma 15 lat, a bliźniaki Antek i Wojtek mają po 13 lat.
Bliźnięta urodziłam na początku 5-ego miesiąca ciąży, w wyniku czego doszło do poważnych powikłań u jednego z dzieci.
Wojtek na drugą dobę po porodzie doznał wylewu krwi do mózgu 2-ego stopnia, na skutek czego na dzień dzisiejszy jest dzieckiem niepełnosprawnym z mózgowym porażeniem dziecięcym czterokończynowym.
Mój były mąż nie udźwignął problemu związanego z wychowaniem niepełnosprawnego dziecka i w ten sposób zostałam z tym sama. Dom w którym mieszkam dostałam w spadku po tacie. Podczas remontu, w którym chcieli pomóc mi przyjaciele, aby dostosować łazienkę pod niepełnosprawność syna okazało się, że nasz dom dosłownie nie nadaje się do zamieszkania. Stara, paląca się instalacja spędza mi sen z powiek. Zasypiam co wieczór z myślą, że możemy się już jutro nie obudzić. Obawiam się kolejnej awarii instalacji, ponieważ już raz nasz dom się przez to zapalił. Martwię się, że możemy się spalić żywcem lub jeśli kolejny raz dojdzie do pożaru, to nie zdążę wyprowadzić dzieci z domu.
Remont tego domu jest praktycznie niemożliwy dla mnie do zrealizowania i przekracza stanowczo moje możliwości finansowe.
Po oględzinach fachowców stwierdzono, że bardziej opłaca się w tym miejscu postawić nowy budynek aniżeli remontować ten obecny.
Dom w który mieszkamy ma ponad 70 lat i został przeniesiony jako drewniana konstrukcja, a następnie wewnątrz obudowany cegłami. Pękające ściany oraz cegły, które nie tworzą już integralnej części budynku, powodują, że cała konstrukcja budynku stała się niestabilna, przez co nie może być bazą do jakichkolwiek prac remontowo-budowlanych. Budynek nie posiada fundamentu, jest postawiony na ziemi, w skutek czego do środka wdziera się wilgoć.
Nie jestem w stanie dokonać tego sama, gdyż nie wolno mi podjąć pracy ze względu na pobierany zasiłek pielęgnacyjny na chore dziecko, dlatego postanowiłam zwrócić się o pomoc. Marzę przede wszystkim o bezpiecznym domu dla swoich dzieci, który byłby przystosowany do niepełnosprawności Wojtka. Głęboko wierzę, że przy Waszej pomocy uda mi się zrealizować to marzenie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Oferty/licytacje
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze żadnych ofert/licytacji.
Niech duży dom rośnie 🤛
Daje
Pomaganie nie boli pozdro 👊
Nie ważne że złotówka , ważne że się pomaga❤️
Powodzenia! 💪