Szanowni Państwo (for English scroll down)

potrzeba pilnej pomocy dla rodziny z małymi dziećmi na Ukrainie, z Chernovci. Bez agregatu prądotwórczego mogą nie przetrwać zimy. Dlatego tą drogą zwracam się do Państwa w imieniu Władimira, przebywającego w Polsce seniora rodziny o pomoc w zakupie urządzenia, które oznacza być albo nie być dla tej rodziny.

Na zdjęciu widzimy maleńką wnuczkę Władmira na rękach mamy. Zdjęcie jest ciemne, bo jest robione przy świecach. Prądu nie ma 16 godzin na dobę. Trudno sobie wyobrazić jak przetrwać taką sytuację, jeszcze z małym dzieckiem.

Władimir z Ukrainy jest ojcem czwórki dzieci. Aktualnie przebywa w Polsce, przyjechał do naszego kraju za pracą. Na Ukrainie ma dwójkaę starszych dorosłych synów z żonami i dziećmi oraz córkę 18 lat i syna 12 lat. Władmir jest budowlańcem, zarabia pieniądze ze swojej pracy i ma aktualnie ok. 1500 zł uzbierane na agregat. Ale za te pieniądze nie kupi agregatu, który obsłuży potrzeby rodziny. A sprawa jest więcej niż pilna. Wyłączcie na 1 dzień kaloryfery i prąd w swoich domach przy obecnej pogodzie,a będziecie wiedzieć jak bardzo pilna jest ta sprawa.

Każda złotówka się liczy, serio. Im więcej uda się zebrać, tym lepsze urządzenie będzie można kupić. Władimir nie ośmielił się prosić Państwa o pomoc, ale uważam, że pomoc jemu i jego rodzinie jest potrzebna. Dlatego jeszcze raz w imieniu jego rodziny serdecznie proszę o wsparcie i z góry dziękuję każdej osobie, która zechce pomóc.

Ladies and Gentlemen

urgent help is needed for a family with small children in Ukraine, from Chernovci. Without a power generator, they may not survive the winter. That is why I am asking you, on behalf of Vladimir, a family senior living now in Poland, for help in purchasing a device that means to be or not to be for this family.

In the photo we see Vladimir's tiny granddaughter in her mother's arms. The picture is dark because it was taken by candlelight. There is no electricity 16 hours a day. It's hard to imagine how to survive such a situation with a small child.

Vladimir from Ukraine is the father of four children. He currently lives in Poland, he came to the country for work. In Ukraine, he has two older adult sons with wives and children, an 18-year-old daughter and a 12-year-old son. Vladimir is a construction worker, earns money from his work and currently has about PLN 1,500 saved for the generator. But for this money he will not buy a generator that will serve the needs of the family. And the matter is more than urgent. Turn off your radiators and electricity in your homes for 1 day in the current weather circumstances, and you will know how urgent this matter is.

Every dollar counts, seriously. The more we collect, the better device we can buy. Vladimir did not dare to ask you for help, but I believe that help for him and his family is needed. Therefore, once again, on behalf of his family, I sincerely ask for your support and thank you in advance to anyone who wants to help.