Na leczenie 5 letniej Hani
Na leczenie 5 letniej Hani
Nasi użytkownicy założyli 1 233 920 zrzutek i zebrali 1 372 008 098 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
EDIT 31.01.2023 r.
Hania od czasu radioterapii nóżki przyjęła kolejne dawki chemioterapii dożylnej, cały czas od maja jest na nierefundowanej chemii celowanej.
W listopadzie Hania przyjęła radioterapię na ośrodkowy układ nerwowy: zmiana w kości ciemieniowo - potylicznej oraz kości klinowej. Te dwie zmiany były razem napromieniowane przez okres prawie 4 tygodni w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie.
Miesiąc Hania była w domku, gdzie rozpoczęliśmy profesjonalną rehabilitacje stawu skokowego, którego kąt nachylenia jest już bardzo odległy od zdrowej nogi.
Początkiem stycznia wykonaliśmy rezonans sprawdzający głowę po radioterapii, jednak zmiana przy kości klinowej dalej miała znikomą regresje wymiary 14x6 mm.
Po kilku dniach wyniki HANI były omawiane na konsylium w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie.
Szybka decyzja, że Hania musi przejść przez mega chemioterapię oraz następnie autologiczny przeszczep szpiku we Wrocławiu w Przylądku Nadziei.
Obecnie na dzień 30 stycznia 2023 r. jej stan jest kiepski. Od czasu przeszczepu przestała jeść i pić. Ma żywienie pozajelitowe. Gorączkuje od kilku dni oraz ma biegunkę. Jest bardzo słaba. Przetaczane są płytki krwi oraz transfuzje krwi. Jest na dwóch antybiotykach, CRP w granicy 300.
Czekamy, aż szpik zacznie pracować!
Dalsze leczenie będzie ustalane w Warszawie.
Trzymajcie kciuki!
____________________________________________________________________________________________________
Nasza dzielna Wojowniczka Hania obecnie jest po 14 cyklach chemii, został nam ostatni wlew z protokołu prowadzonym przez Instytut Matki i Dziecka w Warszawie.
Przeszła 6 tygodniową radioterapię w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie. Staw skokowy był bardzo napromieniowany, podawane były najmocniejsze dawki przez 43 dni. Nóżka była mocno poparzona, pojawił się obrzęk oraz rana otwarta. Obecne jesteśmy na dobrej drodze w leczeniu nóżki. Pozostaje nam rehabilitacja tej nóżki i modlitwa, aby rozwijała się prawidłowo.
W dalszym planie leczenie czeka nas radioterapia główki, będziemy walczyć z przerzutami do kości czaszki.
Hania ma dużo siły i pragnie być zdrowa! Bardzo chciałaby wrócić do przedszkola!
Zmierzymy się z tym przeciwnikiem za wszelką cenę!
Leczenie nierefundowaną chemią celowaną u Hani prowadzone jest od maja 2022 r. Na to przeznaczamy pieniążki zebrane na zrzutkę. Po zakończeniu leczenia chemię celowaną należy przyjmować min. rok!!
Z aktualnych informacji przekazanych od lekarzy nasza chemia może wzrosnąć do 40 tysięcy złotych za opakowanie!
Hania pragnie żyć i być zdrową dzielną dziewczynką
____________________________________________________________________________________________________
Kochani!
Hania będzie leczona intensywną chemioterapią w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie. W dalszym planie leczenia jest radioterapia oraz zabiegi operacyjne. Co dwa tygodnie będzie miała podawaną silną chemię raz dwudniową, a raz pięciodniową. Jeżeli chemioterapia będzie słabo działać będziemy wdrażać leczenie nierefundowane. Koszt takiego leczenia to kilka tysięcy złotych miesięcznie - jak informuje doktor prowadzącą. Liczymy na Was! 🙌❤❤😍💕💕💕💕💕💕🙌🙌🙌
_____________________________________________________________________________________________________
Dziś drugi dzień chemii czerwonej.
Hania źle się po niej czuje. Są wymioty, bóle brzucha i między tym śpi cały czas.
Kochani! Nasza siła jest Hani siłą!
______________________________________________________________________________________________
Hania wraz z mamą jest już w szpitalu w Warszawie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że leczenie Naszej Księżniczki będzie trwało co najmniej 2 lata - w najbliższych dniach będziemy wiedzieć zapewne więcej. Widząc Państwa wsparcie i zaangażowanie, wierzymy że uda nam się wywalczyć zdrowie dla Hani. Jesteście Wspaniali! Licytacje pękają w szwach, dlatego też podnieśliśmy kwotę zrzutki - pamiętajmy, że każda zebrana kwota daje rodzicom Hani większe możliwości leczenia!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hania wraz z rodzicami dziękują wszystkim za ogromne wsparcie 💪.
Nasza Wojowniczka, w piątek została wypisana z Przylądka Nadziei we Wrocławiu. 😊 Weekend spędzi w domu, po miesiącu mieszkania w szpitalu 😊 W poniedziałek razem z mamą pojedzie do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie kontynuować dalsze leczenie. 💪🍀 Trzymajmy kciuki, aby leczenie przyniosło jak najlepsze rezultaty!
Hania przeszła małą metamorfozę - zobaczcie sami
Jej uśmiech wynagradza nam wszystko!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
W czerwcu 2021 r. Hania skacząc na trampolinie zabolała nóżka- prawy staw skokowy. W szpitalu na SOR stwierdzili naderwanie ścięgna i okłady z altacetu.
Obrzęk z nóżki nie znikał, dalej bolała.. Kolejny szpital w Polanicy oraz w Kłodzku, kolejne zdjęcia RTG nic nie wykazały. Prywatne wizyty u ortopedy dzieciecego oraz chirurga ortopedy, który dal nam skierowanie na SOR do Wrocławia, skąd odesłali nas z kwitkiem "bo mama wymyśla dziecku chorobę", a lekarz szarpie dziecko za rękę żeby się przeszło po gabinecie.. które płaczę, ze ją boli..
Kolejnym etapem było skierowanie do reumatologa, który dał nam skierowanie na oddział reumatologii dziecięcej we Wrocławiu. Po kilku dniach wyników, które nie wskazywały na reumatologiczne zapalenie stawów zrobiono USG, gdzie był widoczny nierówny zarys kości grzbietowej stawu skokowego. Dostaliśmy skierowanie na oddział chirurgii dziecięcej we Wrocławiu. W miedzy czasie u Hani pojawił się ból połowy twarzy. Jeździliśmy od lekarza rodzinnego, stomatologa, laryngologa nikt nie wiedział czego ten ból dotyczył. Po wykonaniu rezonansu stawu skokowego, który wykazał zmiany nowotworowe, wykonano biopsje z nóżki. Następnie wykonano rezonans głowy i twarzoczaszki, w którym wyszły dwa guzy za prawym oczkiem, które napierały na gałkę oczną.
Zostałyśmy przekierowani do Przylądka Nadziei we Wrocławiu. Hania miała przeprowadzone wszystkie możliwe badania tomograf komputerowy, rezonans magnetyczny, badanie PET, pobranie szpiku..
Hania ma zmiany nowotworowe w nodze,twarzoczaszce, na kręgosłupie i w szpiku. Rozpoznanie na podstawie biopsji to nowotwór złośliwy kości mięsak erwinga. W Przylądku Nadziei Hania miala podane 3 chemie z czego jedną ratującą życie jako pierwszą podaną bez diagnozy.
Obecnie Hania czuje się już trochę lepiej.
Czekamy na miejsce w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, gdzie będzie prowadzone dalsze leczenie. Z pozyskanych środków pokryte będzie dalsze leczenie, rehabilitacja, specjaliści, dojazdy do Warszawy oraz wsparcie dla rodziców. Pomóżmy wesprzeć walkę Hani z chorobą, aby jak najszybciej mogła spotkać się ze swoim bratem Hubertem oraz rodziną.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wpłata za licytację sesji zdjęciowej
Licytacja - zielone krzeslo
Od Hani dla Hani 🫶
Wpłata za wygraną licytacje obrazu
Madeleine Krawiec - aukcja 70 zł