id: e9ffyr

James i Mark pilnie potrzebują pomocy!

James i Mark pilnie potrzebują pomocy!

Nasi użytkownicy założyli 1 226 064 zrzutki i zebrali 1 347 860 175 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

  Ponownie stoimy przed Wami z ogromną prośbą o pomoc dla naszego podopiecznego Jamesa oraz Marka... Niedawno udało nam się stoczyć zwycięski bój o zdrowie naszych dzieci, kiedy zaatakowała nas malaria oraz dur brzuszny. Byliśmy pewni, że teraz już będzie tylko lepiej. Jednak James, który najciężej przechodził chorobę nadal uskarżał się na zle samopoczucie oraz bóle brzucha. Wizyta w szpitalu nie pozostawiła cienia i wątpliwości i James musi trafić na stół operacyjny w trybie pilnym. Okazało się, że trzeba jak najszybciej zoperować przepuklinę, która jest przyczyną jego cierpienia. Świadczenia medyczne w Ugandzie są pełnopłatne. Musimy pokryć koszty zabiegu, badań, pobytu w szpitalu, chcielibyśmy również wynająć pielegniarkę, która będzie czuwała nad powrotem Jamesa do zdrowia w naszym domu oraz zapewni mu specjalistyczną opiekę. To są ogromne koszty, których nie udźwigniemy bez Waszej pomocy. 

i8f9f3d2fa554c93.jpeg

James mieszka z nami 3,5 roku. Został porzucony jako kilkumiesięczne niemowlę. Ma tylko nas i chcemy zrobić wszystko, żeby był zdrowym, szczęśliwym i radosnym dzieckiem.

bcef5f344891985b.jpeg

Wczoraj w nocy do szpitala trafił również nasz podopieczny Mark. Nagle, bez wczesniejszych objawów dostał gorączki 40°🤒,która nie schodziła po podaniu leków. Miał przyspieszone bicie serca, ogólnie wyglądał fatalnie. Zadzwoniliśmy po karetkę z zaprzyjaźnionego, prywatnego szpitala, która zabrała chłopca. Został on przyjęty na oddział. Badania wskazują na silną infekcję bakteryjną, która doprowadziła do zaawansowanej anemii. Mark przebywa obecnie w szpitalu, gdzie pozostanie pod opieka lekarzy przez kolejnych kilka dni..

Dla nas oznacza to nie tylko stres i troska o jego zdrowie, przeorganizowanie pracy w domu, aby jedna z opiekunek mogła być z Markiem w szpitalu, ale również kolejny wysoki rachunek..

Naprawdę po raz pierwszy mamy taką sytuację, że tyle dzieci na raz choruje. Będziemy robić co w naszej mocy, aby pomóc dzieciom dojść do pełni zdrowia i zlokalizować przyczynę tych zachorowań.

nb9369b339a547d3.jpeg

n71c36a220eb58a7.jpeg

mac03beca91504d4.jpeg

Zbiórka obejmuje kompleksowe pokrycie kosztów badań, zabiegu Jamesa, pobytu w szpitalu Jamesa oraz Marka, leków oraz specjalistycznej opieki. 

p26e003adc20ffd3.jpeg

Nasza Fundacja działa od 2016 roku. Ratujemy życia niewinnych, porzuconych dzieci w Ugandzie. Posyłamy je do szkół, wyciągamy z głodu najuboższych. Pomóż nam! Już dzisiaj możesz ocalić kolejne ludzkie życie. Zajrzyj na nasz profil na facebooku: Fundacja Agandi | Facebook  lub zadzwoń: 796-250-662

ka1581e47d4c0394.jpeg

Poznaj nas :

*Polka prowadzi dom dla sierot w Ugandzie. Kim jest Anna Małecka-Mutambi? | Dzień Dobry TVN

*Uganda. Polka mówi o prawdziwym obliczu afrykańskiego kraju - WP Turystyka

*Miłość niejedno ma imię - Radio 5

Numery kont do wpłat darowizn na rzecz Fundacji Agandi:

18 1020 5242 0000 2602 0386 5102 (PLN)

83 1020 5242 0000 2602 0386 5193 (EURO)

Kod BIC (SWIFT) BPKOPLPW

Tytuł przelewu Pomoc dla Jamesa

fb7d274831ea1c01.jpeg


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 53

 
Lutowe Mamusie
812 zł
 
Tomasz Lukacz
500 zł
 
Dane ukryte
200 zł
 
Dane ukryte
150 zł
 
Edyta
150 zł
 
AniTa
100 zł
 
Joanna Karwecka
100 zł
 
Jolanta Pozniak
100 zł
 
Monika
100 zł
 
Karolina
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków