Witajcie ludziska.

Prowadzę małą lokalną firmę w Koszalinie, która zajmuje się dostawą i serwisem wind. Niestety wpadłem w kłopoty przez dostawcę i który cholernie się spóźniał z dostawą urządzenia na budowę a cała sytuacja doprowadziła, że zleceniodawca wstrzymuje mi płatności. zanim cały projekt rozliczę i dostanę całe wynagrodzenie minie jeszcze ze 3 - 4 miesiące. Boję się na dodatek kar za nie dotrzymanie terminów. W tym wszystkim część moich stałych klientów w serwisie wstrzymało zlecenia serwisowe ( hotele i pensjonaty) w powodu COVID 19.

Przez to wszystko finanse zaczynają się zbliżać się do granicy płynności.

Mam również na utrzymaniu trójkę dzieci. Boję się całej sytuacji ze jako ojciec nie podołam swoim obowiązkom.

Budowałem swoją firmę 10 lat. Nie chcę żeby moja ciężka praca poszła przez to wszystko jak para w powietrze.

Głupio mi prosić o pomoc w takiej sprawie bo są dużo wyższe cele niż faktura. Ale to dla mnie bardzo ważne, moja praca to pasja, proszę o pomoc w realizacji mojej pasji.

Ja zobowiązuję się ze jeżeli uzbieram kwotę wyższą niż zadeklarowałem przekaże na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Pozdrawiam was wszystkich

Z góry wszystkim dziękuję