Witajcie kochani.

Zwracam się z prośbą o pomoc dla mojej kuzynki.

Beata, która w roku 2010 dostała diagnozę, rak złośliwy z naciekiem lewej piersi.

Decyzja lekarzy, całkowita amputacja piersi, chemioterapia i radioterapia.

Między czasie lekarze zdecydowali się wykonać badanie genetyczne, co potwierdziło mutację genu BRCA1. Miała wtedy 42 lata.

W 2015 roku decyzja wycięcia macicy, jajników i jajowodów.

Rok 2020 kolejny wyrok, rak złośliwy sutka z naciekiem i guzy na prawej piersi-amputacja prawej piersi. Jest w trakcie Chemioterapii po których uzupełniająco czeka ją radioterapia.

Po przebytych chemio- i radioterapiach, ciągłych wizytach, konsultacjach z lekarzami choroba  spowodowała ogromne spustoszenie w jej życiu, zdrowotne i finansowe...

Zwracam się do Państwa o pomoc- wsparcie finansowe  ponieważ to nie koniec walki z chorobą. Wyczuła kolejnego guza po lewej stronie nad obojczykiem gdzie została amputowana pierwsza pierś. Dojazdy 150 km na każde badania, leki, suplementy, dieta, fizjoterapie, bieżące rachunki to duży koszt. Przeszła tak wiele i nigdy się nie poddawała. Wierze w ludzi i ich bezinteresowność, dobro wraca ze zdwojoną siłą. Dziękuję za zainteresowanie. Jestem wdzięczna za każdą wpłaconą złotówkę.