Znany trener potrzebuje pomocy
Znany trener potrzebuje pomocy
Nasi użytkownicy założyli 1 227 720 zrzutek i zebrali 1 352 020 326 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
UWAGA! ZRZUTKA ZAKOŃCZONA SUKCESEM. DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, KTÓRZY WSPARLI TRENERA WPŁATAMI LUB UDOSTĘPNIENIEM ZBIÓRKI! PIENIĄDZE ZOSTAŁY PRZEKAZANE GRZEGORZOWI WRONIE.
Zrzutka ma na celu pomoc materialną trenerowi i nauczycielowi, Grzegorzowi Wronie, który po uczestnictwie w antyrządowym proteście został ukarany przez Sanepid karą 10 000 złotych. Po wszystkich dodatkowych opłatach koszta te sięgnęły blisko 12 tysięcy złotych. Po latach pracy z często trudną młodzieżą, Państwo tak odpłaca temu wartościowemu człowiekowi. Nie pozwólmy na złamanie mu życia!
Grzegorz Wrona to nauczyciel i trener lekkoatletyczny z Warszawy, znany m.in. z opieki nad urodzonym w Etiopii biegaczem, Yaredem Shegumo, występującym obecnie w polskiej reprezentacji. Po antyrządowym proteście trenerowi wręczono karę z Sanepidu - bez przeprowadzenia żadnej kontroli, weryfikacji czy sprawy sądowej. Pod wyssanym z palca zarzutem niezachowania odpowiedniej odległości - mimo że trener, który na protest przyjechał rowerem, stał spokojnie z boku, w odległości kilku metrów od najbliższej osoby. Trener niczego nie podpisywał, nie otrzymał mandatu, ale po notce policji Sanepid bez wyjaśniania sprawy nałożył absurdalną karę.
Walka sądowa trwa, ale jej wynik jest niepewny i prawdopodobnie będzie rozłożona na lata. Na razie sąd odrzucił wniosek o wstrzymanie wykonania kary i została ona przekazana do egzekucji. Trener Billem Gatesem, niestety, nie jest i jest to dla niego olbrzymia kwota. Praca w szkole oraz trening młodzieży nie są w Polsce specjalnie dochodowym zajęciem. Wszystkie oszczędności trenera zostały zagrabione z konta, dodatkowo komornik zajmuje obecnie pensję, zostawiając trenerowi tylko drobną kwotę na życie.
Co w tym wszystkim najgorsze, Grzegorz Wrona to człowiek, który całe życie poświęcił wychowywaniu młodzieży. Sport wyczynowy to tylko ułamek jego działalności. Na co dzień trener od lat prowadzi zajęcia sportowe z dziećmi i młodzieżą. Działa na bardzo trudnym odcinku, często zajmując się młodzieżą z zaniedbanych, biednych rejonów kraju, która przyjeżdża do Warszawy, aby uczyć się i uprawiać sport.
Grzegorz Wrona nie tylko wychowuje ich poprzez sport, nie tylko uczy tolerancji, szacunku do drugiego człowieka oraz odpowiedzialności, ale przez lata wielokrotnie wspomagał swoich podopiecznych na wszelkie możliwe sposoby. Finansował, kupował jedzenie, bilety na wyjazdy sportowe, załatwiał finansowanie na wyjazdy sportowe, wspierał w zmaganiach z państwową biurokracją. Całym swoim życiem dawał przykład, jak być dobrym człowiekiem i obywatelem. Trener ma na co dzień do czynienia z młodzieżą, która bywa radykalna politycznie, chwiejna światopoglądowo i jest człowiekiem, który swoim życiem i postawą wpływa na ich refleksje i dojrzewanie - również społeczne. Udział w proteście był jednym z elementów tego działania, pokazywania, że nie należy być obojętnym, trzeba korzystać ze swych konstytucyjnych praw, brać odpowiedzialność za losy kraju i świata.
Po tylu latach pracy trener zostaje w taki sposób potraktowany przez państwo, na rzecz którego działał. Okrutne, złośliwe, bezmyślne działanie organów państwowych w praktyce unieważnia wszystko, czego trener uczył przez lata. CZY MOŻEMY NA TO POZWOLIĆ?! Nie, dlatego grupa biegaczy postanowiła zorganizować tę zrzutkę. Trener przed Świętami zostaje sam, pozbawiony pieniędzy i z poczuciem, że państwo go zawiodło. Okażmy mu wsparcie!
Ten, kto może, niech wesprze trenera finansowo. Wszystkich innych prosimy o rozpowszechnianie zrzutki. A także, jeśli to możliwe, o wsparcie trenera choćby wiadomością na Facebooku, że popieracie jego działania i dziękujecie mu za pracę z młodzieżą. Autorem tych słów jest były zawodnik trenera, Marcin Nagórek, do dzisiaj działający w sporcie. Mogę zagwarantować, że trener Wrona to osoba zasługująca na wsparcie. Nie pozwólmy, żeby ten wartościowy człowiek został sam wobec bezdusznej machiny opresyjnego państwa!
Jeśli chodzi o sprawy techniczne, zrzutka jest organizowana bezpośrednio na dane i konto trenera Grzegorza. Dzięki temu pomoc spłynie do niego bezpośrednio. Oprócz tego mamy cały czas kontakt prywatny i nadzorujemy sprawę sądową. Gdyby ktoś z biegaczy był zainteresowany płatnym treningiem pod opieką trenera i w ten sposób chciał mu pomóc, jest to możliwe - aczkolwiek utrudnione w czasach pandemii.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękuję wszystkim za zbiórkę oraz komentarze : )
Wszystkiego dobrego Panie Trenerze
***** ***!
***** ***
***** ***