Kastrację bezdomnych kotów, oraz leczenie kociąt
Kastrację bezdomnych kotów, oraz leczenie kociąt
Nasi użytkownicy założyli 1 159 552 zrzutki i zebrali 1 204 046 918 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Czytaj więcej
Tym razem akcja bezdomniaki !
Od ponad tygodnia zajmujemy się wyłapywaniem dziko bytujących kotów na jednym z podkrakowskich ogródków działkowych.
Kotów prawdopodbnie jest około 20 ! Na chwile obecna udało sie wyłapać 9 kotów w tym 4 młode w wieku koło 4 miesięcy. Koty są kastrowane, w razie potrzeby leczone, wykonywane są testy na białaczke i FIV.
Jeden z kotów bardzo cierpiał z powodu fatalnego stanu uzębienia, musiał mieć usunięte 2 kły.
Koty są hotelowane na czas
wyłapywania. Po zabiegach trafią z powrotem na miesjce bytowania.Prosimy o pomoc w uzbieraniu funduszy potrzebnych na zabiegi, leczenie i utrzymanie zwierzaków !!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Od dobrych kilku lat zajmujemy się odławianiem, leczeniem, kastracja, socjalizacją i poszukiwaniem domów dla naszych kocich podopiecznych. Zwierzęta w całości finansowane są z naszych prywatnych pieniędzy. Pomagamy około 200 kotom rocznie. W tym roku sytuacja jest dramatyczna, nie mamy żadnej pomocy z zewnatrz. Obecnie mamy pod opieką 26 kotów. Wyłapujemy też bezdomne koty na zabiegi sterylizacji i kastracji, wszystkie koty są przebadane w kierunku białaczki, szczepione na choroby zakaźne, odrobaczane, w razie koniecznosci leczone.
Pomagamy w Krakowie i okolicach oraz na Podkarpaciu.
Naszym głównym celem jest walka z bezdomnością wśród kotów oraz edukowanie jak ważna jest kastracja i adopcje bezdomniaków.
W imieniu naszych podopiecznych prosimy o pomoc, żebyśmy mogli dalej działać !
Zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebooku @House of cats - dom tymczasowy dla kotów
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pozdrawiam. Maria Tylek.