Pomóż mi stanąć na nogi po kontuzji!
Pomóż mi stanąć na nogi po kontuzji!
Nasi użytkownicy założyli 1 260 460 zrzutek i zebrali 1 445 917 651 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć!
Nazywam się Przemek, mam 25 lat i od pewnego czasu zmagam się z ogromnymi problemami zdrowotnymi i finansowymi, które w dużej mierze wynikają z pechowych wydarzeń w moim życiu. Zwracam się z prośbą o pomoc, bo wiem, że czasami odrobina wsparcia może sprawić, że wszystko zacznie się układać.
Moja historia:
W maju 2024 roku zerwałem biceps w prawej ręce. Po tym wypadku mój pracodawca nie przedłużył mi umowy, mówiąc wprost, że nie będzie mnie utrzymywał, bo mu się to nie opłaca. Osiem miesięcy spędziłem na regeneracji i rehabilitacji, w tym czasie nie miałem żadnego dochodu. Po powrocie do pracy, przez wiele miesięcy starałem się nadrobić stracony czas, pracując po 10-12 godzin dziennie, a czasami jeszcze dłużej, by spłacić swoje zobowiązania i długi.
Niestety, 18 kwietnia 2025 roku, w wyniku przemęczenia organizmu i pracy po 10-14 godzin dziennie, ponownie zerwałem biceps, tym razem w lewej ręce. Dodatkowo w szpitalu zdiagnozowano u mnie chorobę, która objawia się tym że mam cienkie i słabe ścięgna w rękach. Sytuacja z lewą ręką jest o wiele bardziej poważna. Cały przyczep lewego bicepsa zerwał się i postrzępił. Konieczny będzie przeszczep ścięgna z innej części mojego ciała lub od jakiegoś dawcy…
Niestety oznacza to, że na zawsze jestem wykluczony z pracy fizycznej i treningów na siłowni...
Jestem osobą, która przez 10 lat intensywnie trenowała na siłowni, przygotowując się do zawodów w wyciskaniu sztangi oraz zawodów kulturystycznych. Niestety, kontuzje, które przydarzyły mi się w ostatnich latach, uniemożliwiły mi dalszy rozwój w tym kierunku.
Spełniłem swoje marzenie - założyłem własną firmę. Zajmowałem się sprzedażą online na różnych portalach aukcyjnych. Niestety z braku doświadczenia w prowadzeniu firmy i kilku złych decyzji musiałem zawiesić działalność i spłacić swoje zobowiązania wynikające z nieumiejętnego prowadzenia firmy. Zadłużyłem się u znajomych, aby uregulować swoje zobowiązania.
W wyniku tych wszystkich wydarzeń, moje długi narosły do kwoty 70 000 zł, w tym kredyty, pożyczki i zadłużenie wobec znajomych. Bez możliwości dalszej pracy fizycznej i bez środków na spłatę tych zobowiązań, postanowiłem stworzyć tę zrzutkę, aby uzyskać wsparcie, które pomoże mi stanąć na nogi.
Jakie są moje cele?
Całkowita kwota, którą chciałbym uzbierać, to 70 000 zł, która pozwoli mi:
- Spłacić kredyty – pozbyć się zadłużenia bankowego na kwotę 18 000 zł.
- Spłacić pożyczki od znajomych – pomóc osobom, które mi ufały i pomogły mi w najtrudniejszym czasie.
- Pokryć koszty rehabilitacji – abym mógł odzyskać sprawność, choć bez możliwości powrotu do pracy fizycznej.
- Zbudować nowy początek – znaleźć nowe źródło dochodu, mimo braku możliwości pracy fizycznej.
Jak możecie mi pomóc?
Każda wpłata, nawet najmniejsza, jest dla mnie ogromnym wsparciem. Jeśli nie możecie wesprzeć mnie finansowo, proszę o udostępnienie tej zrzutki w swoich mediach społecznościowych. Dzięki temu dotrę do większej liczby osób, które mogą mi pomóc.
Chociaż nie jestem w stanie zaoferować nic materialnego, to każdą wpłatę przyjmę z ogromną wdzięcznością. W zamian mogę zaoferować osobiste podziękowanie jak również śledzenie mojego powrotu do zdrowia – mam nadzieję, że moja historia będzie dla innych inspiracją do niepoddawania się, nawet w obliczu najcięższych trudności.
Dziękuję każdemu, kto zdecyduje się wesprzeć mnie w tej trudnej chwili. Wasza pomoc daje mi nadzieję na lepsze jutro!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.