Ostatnio zaniepokoił nas sposób w jaki Alice stawia tylne łapy. Jej chód wydawał nam się nieco koślawy. Dziś (12.07) udaliśmy się do weterynarza aby sam ocenił czy nasze obawy są uzasadnione. Po krótkim spacerze z naszą suczką lekarz wykonał badanie RTG stawów biodrowych. Zdiagnozował dysplazję stawów. Dzięki temu, że piesek jest młody a dysplazja została dość szybko wykryta i nie doszło jeszcze do zwyrodnienia stawów możliwe jest wykonanie podwójnej osteotomii miednicy - DPO wykonanej po obu stronach w odstępie 4-6 tygodniowym. Najistotniejszym jest czas wykonania operacji, ponieważ poruszanie się pieska w tym stanie prowadzi do powstania zwyrodnień. Zwracamy się do was z ogromna prośbą o chociaż najmniejsze wsparcie zbiórki na ratowanie normalnego życia naszego członka rodziny. Weterynarz zapewnił, że jeżeli szybko poddamy Alice operacji to uniknie w przyszłości przykrych konsekwencji dysplazji i będzie mogła w pełni normalnie funkcjonować, ciesząc się z obcowania z nami i naszymi dziećmi, które traktują ją jak młodszą siostrę. Jeśli nie doszłoby do operacji za jakieś dwa lata prawdopodobnie Alice nie będzie w stanie normalnie się poruszać.

Alice jest z nami od stycznia i skończyła właśnie 8 miesięcy. Uwielbia bawić się z dziećmi (nie opuszcza ich na krok), pływać (ciężko wyciągnąć ją z wody), spędza z nami każdą chwilę i odkąd została członkiem naszej rodziny traktujemy ją jak trzecie dziecko. Ciężko jest nam prosić o pomoc ale koszty operacji przewyższają nasze możliwości finansowe. Koszt jednej z dwóch potrzebnych operacji to 4 tysiące złotych nie wliczając w to kosztów rehabilitacji i leczenia pooperacyjnego. Jesteśmy wdzięczni za każdą wpłatę.

rodzina Alice  

wszystkie informacje dotyczące leczenia będziemy zamieszczać na bieżąco.