W nocy z 30.09.2021r. na 1.10.2021r. sen rodziców mojego męża - Maćka, został brutalnie przerwany przez najgorszy z możliwych żywiołów - ogień. W momencie ze skrzynki elektrycznej buchnął ogień, który w przeciągu kilku minut rozprzestrzenił się z sypialni do korytarza. Na szczęcie wszyscy domownicy przeżyli - teść obudził się w momencie wybuchu i zdołał obudzić resztę rodziny, a dzięki temu wszyscy zdołali uciec poza dom. Po 5 minutach od wybuchu pożaru na miejscu było już kilka jednostek straży pożarnej, której udało się okiełznać płomienie - w tym miejscu pozostawiamy wielkie podziękowania za profesjonalną interwencję Straży, za ryzykowanie własnego zdrowia i życia.

Niestety po interwencji okazało się, iż w domu nic nie ocalało. Sypialnia i korytarz spłonęły doszczętnie. Okna pod wpływem bardzo dużej temperatury eksplodowały. Pozostałe pomieszczenia (wszystkie) są mokre i okryte grubą warstwą sadzy, przesiąknięte obrzydliwym swędem, płyty kartonowo-gipsowe rozstąpiły się, a wełna dociepleniowa wypłynęła pozostawiając swąd nie do zniesienia . Spłonęły wszystkie oszczędności i biżuteria - ale to tylko pieniądze. Rodzice utracili wszystkie pamiątki rodzinne w tym wszystkie zdjęcia. Wszelkie ruchomości (odzież, meble, kuchnia, urządzenia elektryczne, schody itp.) nadają się jedynie do utylizacji. Ocalało jedynie to co mieli na sobie, wybiegając z płomieni ognia.

Dom był ubezpieczony, jednak przed naszą rodziną stanęło bardzo wiele trudnych wyzwań. Proces likwidacji szkody będzie długotrwały (w tej chwili jest nałożony zakaz wschodzenia do budynku) i z pewnością nie pokryje kosztów wszystkich utraconych ruchomości oraz potencjalnych kosztów przywrócenia domu do stanu poprzedniego.

W chwili obecnej: kompletujemy dla naszych najbliższych artykułu pierwszej potrzeby, odzież oraz wynajem mieszkania.

Kolejnymi etapami - po uzyskaniu zgody na wejście do budynku - będzie zabezpieczanie otworów okiennych, utylizacja całej zawartości domu (od ruchomości po rozkręcenie płyt karton gipsowych, paneli, płytek itp.). Po zakończeniu tych etapów, nadejdzie dopiero czas naprawiania szkody (gorszej niż wykończenie domu w stanie surowym, gdyż należy zutylizować powstałe straty).

Będziemy dozgonnie wdzięczni za każdą pomoc finansową.

Karolina