Cześć

Jak wiecie po pracy zajmuje się pomocą bezpańskim psom. Robimy to nieodpłatnie, dając to co mamy najcenniejsze - swój czas. Ostatnio mieliśmy dużo wydatków. Dopłata do poskromu, zniszczony kontener, snappy snare i karma nam się już powoli kończy. Do tego koszty dojazdów, kamery, doładowania do pakietu internetu itp Ale po kolei:

• długi poskrom - od zawsze o nim marzyliśmy, bo często pies jest gdzieś tak wciśnięty, że innej opcji na wyciągnięcie go nie ma; z pomocą przyszła Aneta Hetmańczyk and Team - w podziękowaniu za złapanie mamy wraz z jej dziećmi dostaliśmy nam poskrom rozkładamy do ponad 315cm; koszt 1500zł, Aneta dała 1tys, więc 500zł poszło z naszej kieszeni
• zniszczony kontener - chcemy bardziej solidny kupić, koszt to 400zł
• dwa routery do kamer - stare już padły na amen - 250zł za dwa
• powerbank do kamery 100zł
• snappy snare, czyli taka pętla do łapania psów; koszt nowych jest kosmiczny, więc zrobimy je sami (kilka w cenie jednego) koszt 400zł
• mokra karma - tego zużywamy duże ilości, żeby złapać psy. Rafi uwielbiają, więc nie żałujemy :) koszt od 350zł w górę

Jak widzicie niby niewiele, a 2000zł się uzbierało...

Dziękujemy za każdą wpłatę i każde udostępnienie :)