Na leczenie Rendiego
Na leczenie Rendiego
Nasi użytkownicy założyli 1 290 935 zrzutek i zebrali 1 524 795 818 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności5
-
Cześć! Z Rendim już troszkę lepiej, teraz odpoczywa po wizycie u weterynarza. Dostaliśmy leki na stałe:
- UpCard 0,75mg 1/3 tabl. X1 dziennie
- Acid Balance 1/2 kaps. X1 dziennie
Dodatkowo od miesiąca dostajemy kwas hialuronowy na kręgosłup w zastrzykach co tydzień, teraz już co dwa tygodnie, i później raz w miesiącu. Koszt takiej wizyty TYLKO na zastrzyk to 70zł, dodatkowo leki kosztują około 120zł na miesiąc i będziemy je brać już do końca życia. Miejmy nadzieję, że już stan Rendiego się nie pogorszy i będzie szło tylko w dobrym kierunku🫶🏻
Aleksandra Xx • 22.01.2025 19:43
Hej, co tam słychać u pieska? Dawno się nie odezwaliście, a w razie czego jestem dalej w stanie pomóc finansowo 😊
Wiktoria Sobczak • 22.08.2025 2:15
Cześć! Przepraszam, że odpisuje po takim czasie, ale dopiero teraz byłam w stanie tutaj wejść! Z pieskiem jest super! Mamy kontrolę plecków co pół roku, ale pani weterynarz mówi, że jest jak normalny, zdrowy piesek! Mam info, że w przyszłości mogą się znowu zdarzyć takie sytuacje, ale nikt nie jest w stanie przewidzieć dnia ani godziny. W międzyczasie doszło i odeszło kilka chorób, ale wszystko jest pod kontrolą, stale przyjmuje leki i jest pod stałą opieką wszelkich możliwych weterynarzy🩷 nie mamy narazie wielkich wydatków tak jak tutaj było, ale bardzo dziękuję za wsparcie🩷 Piesek już bez pampersa, biega, chodzi i skacze w miarę swoich możliwości i mojego pozwolenia, a nawet pół roku po tym nieszczęśliwym wydarzeniu przeszedł z nami w górach 11 kilometrów 🤍
Wiktoria Sobczak • 22.08.2025 2:16
Jeśli chciałabyś jeszcze się czegoś dowiedzieć, napisz prosze do mnie na Facebooku: Wiktoria Sobczak, na profilowym i w tle mam zdjęcie pana pieska😌
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć! Tym razem to my, zamiast pomagać potrzebujemy pomocy..
Rendi kilka dni temu padł na podłogę z niedowładem tylnych łapek i zaczął płakać, nikt nie wiedział co się stało, bo nawet nikt go nie dotknął. Szybko znaleźliśmy się u weterynarza i doktor stwierdził że to prawdopodobnie zapalenie korzonków. Dostaliśmy trzy zastrzyki, rentgen kręgosłupa zrobiony i wróciliśmy do domu..
Następnego dnia powrót do weterynarza, znowu seria zastrzyków, badanie krwi ponieważ nic się nie poprawiało.. Ale wyniki z krwi wyszły idealne, USG brzucha też nic nie pokazało..
Po tej wizycie piesek przestał jeść i pić, poszliśmy na kroplówkę rano i wieczorem, a następnego dnia Rendi przestał trzymać kał. Popuszczał, był cały brudny jak i wszystko w mieszkaniu - dlatego w ostateczności pampers.
ie pomagają mu zastrzyki, leki.. Raz czuję się dobrze a za minutę źle, przewraca się bo brakuje mu równowagi i nadal nie trzyma kupki:( W dodatku nie może wchodzić/schodzić po schodach, skakać, biegać, ani się bawić..
Pani doktor powiedziała, że trzeba zrobić tomograf bo to prawdopodobnie zespół końskiego ogona.. Potrzebujemy pomocy w uzbieraniu pieniążków na ten tomograf i na dalsze leczenie… na pampersy, na lekkostrawne puszki.. W tym tygodniu byliśmy u weterynarza już 7 razy i ostatnią szansą żeby się dowiedzieć co mu dolega, jest właśnie tomograf…
Po tomografie będziemy wdrażać dalsze leczenie, a być może bardzo kosztowny zabieg i rehabilitację, żeby przywrócić Rendiego do pełnego zdrowia..
Dlatego również zwiększyliśmy limit zbiórki, a jeśli coś z niej zostanie gdy Rendi wyzdrowieje, przeznaczymy na inne chore pieski.
Prosimy o pomoc…

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Kocham wszystkie Yorki‼️‼️ ❤️
Nie mogę Ci nie pomóc Renduś!!!
❤️❤️❤️