id: eegtrd

Na rodzinny dom, pełen ciepła i miłości.

Na rodzinny dom, pełen ciepła i miłości.

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 278 zrzutek i zebrali 1 200 340 845 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki


v09c5d4a7d6f09b2.jpeg

POZNAJCIE RODZINĘ ILUKÓW I ICH HISTORIĘ


Oto Renia, Marcin i ich dwójka dzieci Ala i Staś… po prostu Kochane Nasze Iluki !!

Rodzina pełna miłości, ciepła i życzliwości, której niestety życie nie oszczędziło ani trochę.


Marcin i Renia poznali się i zakochali w tempie błyskawicy, po miesiącu były oświadczyny, po roku wzięli ślub. Potem na świat przyszła ukochana córka Alicja, a kilka lat później Staś, ukochany syn.

xdf811c52cb4c984.jpeg

Ala ma dzisiaj 14 lat, chodzi do 8 klasy i jest indywidualistką, dziewczynką o wielu talentach i artystycznej duszy. Pięknie maluje, interesuje się architekturą wnętrz, lubi mocne muzyczne brzmienia i dyskusje o życiu, jest pomocna i otwarta na nowe wyzwania. Marzy o tym, by w przyszłości zamieszkać w Norwegii, w drewnianym domku w środku lasu… Korea też może być, nawet zna kilka słów po koreańsku.


Staś urodził się z chorobą genetyczną Zespołem Koolena – De Vries, jest drugim dzieckiem, zdiagnozowanym z tą chorobą w Polsce. Pierwsze 6 lat życia Staś spędził w Centrum Zdrowia Dziecka i innych specjalistycznych placówkach. Jego rodzice, Renia i Marcin, każdego dnia walczyli o jego oddech, pierwszy krok, a później o to, żeby biegał, mówił i poznawał świat. Pomimo tego, że był dzieckiem nierokującym na przeżycie…. Udało się !!

Staś w wieku 9 lat poszedł do szkoły … szkoły specjalnej, ponieważ jest 2 dzieckiem z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym. Lubi swoich kolegów, ma ulubione żarty i zabawy, chce się uczyć i mimo specjalnych potrzeb jest radosnym i lubianym przez wszystkich chłopcem, takim słodkim łobuzem, którego wszędzie jest pełno i zawsze ma coś do powiedzenia.


Kiedy Renia Marcin i Ala pogodzili się z trudną zdrowotną sytuacją Stasia i podjęli decyzję, że pomimo przeszkód będą cieszyć się życiem, musieli się zmierzyć z kolejnym wyzwaniem, chorobą nowotworową Marcina… diagnoza glejak mózgu!

Marcin kochający tata i mąż, był ogromnym wsparciem dla całej rodziny. Ich życie znowu było pełne wątpliwości i strachu o kolejne życie… jednak cały czas mieli siebie i plany na przyszłość… wszyscy kochali spędzać ze sobą czas, podróżować i zdobywać wspólnie górskie szczyty. Wspólnie podjęli walkę, ponieważ rodzina trzyma się razem ! A była to doprawdy „włoska” rodzina z krwi i kości !

Marcin, odszedł na wieczną wędrówkę 17 wrześniu tego roku, po trzech operacjach guza mózgu, naświetlaniach, chemioterapii i walecznej walce z chorobą. Zostawił po sobie rozpacz i niewyobrażalną pustkę.


Kilka tygodni później Renia, Ala i Staś zachorowali na COVID i kiedy po tygodniach izolacji już wydawało się, że życie choć trochę powróci do normalności nadszedł tragiczny piątek 13 listopada Staś uległ bardzo poważnemu wypadkowi. Dziś przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej w jednym z poznańskich szpitali, pozostaje w śpiączce i czeka na przyjęcie do Kliniki Budzik.

Stasiu dzielnie walczy o życie i mamy nadzieję, że szybko się obudzi i powita nas swoim łobuzerskim uśmiechem. Renia jest w szpitalu u Stasia każdego dnia, czyta mu bajki, opowiada ulubione historie, rehabilituje go i otacza matczyną miłością.

t821a2765c905d1c.jpeg


W tej historii jest jeszcze Ona… Renia... kobieta o wielkim sercu, zawsze życzliwa, wrażliwa, radosna, dla każdego ma wyrozumiałość i dobre słowo. Cudowna mama, koleżanka, przyjaciel, pedagog i neurologopeda, na co dzień w swojej pracy i życiu pomogła już nie jednemu małemu i dużemu człowiekowi…. a dziś My chcemy pomóc jej.


Chcemy, by nie musiała się martwić o przyziemne sprawy, teraz, kiedy walka toczy się o te najważniejszą wartość… o życie jej syna!


Cuda same się nie zdarzają. MY wspólnie możemy je stworzyć !


Pomóżmy Wszyscy spłacić kredyt za mieszkanie Iluków i dajmy im nadzieję na spokojne życie.



Możemy także wesprzeć Stasia w rehabilitacji i dalszej walce o powrót do zdrowia przekazując 1% podatku wpisując w rozliczeniu PIT numer KRS 0000308316 z dopiskiem Stanisław Iluk/ I52 oraz wpłacając darowizny na konto Fundacji „Złotowianka” na numer 25 8944 0003 0002 7430 2000 0010 koniecznie wpisując w tytule przelewu Darowizna na Stasia Iluka I/52.

Więcej informacji znajdziesz tutaj: https://www.facebook.com/1-dla-Stasia-Iluka-347973039039956


Poruszyła Was historia losów rodziny Iluków? Dołączcie do naszej grupy na facebooku https://www.facebook.com/groups/715934482234254 i weźcie udział w aukcjach licytując, bądź wystawiając przedmioty lub usługi na licytacje.


Dziękujemy z całego serca, za okazaną pomoc.

Przyjaciele <3


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1742

preloader

Komentarze 131

preloader