Zdaję sobie sprawę z kwestii priorytetowych w tych trudnych dla nas Wszystkich czasach,

jednak wierzę w dobro ludzkich serc i chęć wsparcia drugiego człowieka.

Niestety sam straciłem pracę 2 miesiące temu, a o nową wcale nie jest aż tak łatwo.

Stojąc przed wyborem złego i gorszego, sam borykam się z problemem depresji, jednak w głębi duszy nadal wierząc, że wszystko się ułoży.

Życie płata nam figle, często wiejąc nam w oczy z podwójną siłą i kiedy wydaje nam się, że jakoś to będzie znienacka dopada nas dramat, przyćmiewając optymizm na lepsze jutro.

Celem tej zbiórki jest operacja mojej dzielnej dziewczyny rasy Posokowiec Bawarski o imieniu Oux.

Ta 11 letnia dama, pałająca niespotykaną energia i dobrem bijącym z małego serduszka,

potrzebuje pilnej pomocy weterynaryjnej, co oczywiście zostało jej już zapewnione.

Dama doznała zmian nowotworowych dróg rodnych oraz listwy mlecznej, przez co dyskomfort oraz ból i cierpienie z każdym kolejnym dniem odbierają mi, kawałek po kawałku wiernego przyjaciela.

U tej dzielnej damy, wykonałem zdjęcie klatki piersiowej, na szczęście nie ma poważniejszych zmian ani przerzutów, teraz czekam na badanie krwi, od którego wszystko zależy i będzie można działać.

Niestety operacja jest dość kosztowna i po prostu nie stać mnie na opłacenie w całości zabiegu oraz późniejszych wizyt kontrolnych.

Dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie tej zrzutki nawet drobną złotówką, która z pewnością przybliży wyznaczony cel i pozwoli mi na wykonanie tego zabiegu, bez wyboru jakim jest ukochany przyjaciel a własna śmierć głodowa.

Jeśli nie możesz wesprzeć tej zbiórki pieniężnie, bardzo pomożesz nawet ją udostępniając dalej.

Bardzo dziękuje za to że poświeciłeś/aś czas na przeczytanie tego postu i pomoc w realizacji wyznaczonego celu.