Zrzutka ta powstała z myślą o pomocy p.Teresce z Wyszkowa. Pani Tereska, moja sąsiadka, na świecie nie ma praktycznie nikogo bliskiego. Rodzice nie żyją, mąż też, nie ma dzieci.... Mieszka ze swoją bandą???? 5 pięknych psiaków, i kotka????

Życie mojej sąsiadki nie było i nie jest usłane różami, ale do tej pory radziła sobie sama. Nie żaliła się, nie prosila o pomoc... Było ciężko utrzymać taką gromadkę i dom, ale pracując dawała radę.

Rozpoczęła też remont domu. Wszystko szło dobrze... Łazienka piękna, wykończona praktycznie w całości, rozpoczęty remont kuchni i reszty domu, kupione płytki... I wtedy...pojawiły się problemy ze zdrowiem. Między innymi zakrzepica płucna. To one odebrały Pani Teresce plany, zdrowie, pracę, oszczędności... Żaden lekarz nie chce pozwolić na powrót do pracy bo p.Tereska jest za chora, ale zadna pomoc tez sie nie nalezy bo jest za zdrowa???? Pieniążki za zwolnienie w tej chwili to 1200 zlotych. Nie da się z tego nakarmić futrzakow, wykupić wszystkich leków, jedzenia, opłacić rachunków, i dokończyć remontu????

Bardzo chcę pomóc tej kobietce ale sama nie dam rady. Zbieramy pieniążki na dokończenie remontu i wyposażenie domu oraz na utrzymanie psiaków. Chcemy zrobić kącik(czyt. wieeeelki kąt z mega lezankam) dla psiaków, tak, żeby mialy swoje miejsce, a i Pani Tereska odzyska pokój na własność. Brakuje też kuchni. W domu jest duża wilgoć (cięcie kosztów ogrzewania które niestety opłaca się zdrowiem). Zanim sciany zostaną odświeżone trzeba byłoby je odgrzybić. No i potrzeba około 20 metrów paneli do salonu.

Ps. Pani Tereska jest baaaardzo wdzięczna za każdą pomoc. Prosi, bo nie ma wyboru jednak bardzo chciałaby sama zarobić na swoje utrzymanie. Nie chce opierać swojego zycia tylko na braniu. Trzymajmy za nią kciuki i dajmy coś od siebie. Życie jest przewrotne, nigdy nie wiemy co Nas czeka jutro❤️