Witaj. To nasz syn Adaś. Fizycznie został nim gdy miał dwa miesiące ale o wiele dłużej nosiliśmy go w sercu....Ma prawie 5 lat i jest dzieckiem autystycznym. Jest radosnym, mądrym chłopcem, który uwielbia się mocno przytulać. Niestety wciąż nie mówi, choć tak długo czekam aż usłyszę słowo mama. Adaś poza autyzmem ma wiele innych problemów zdrowotnych. Zaburzenia snu związane z torbielą szyszynki, przykurcze mięśni, dość bolesne dla niego mimo że ma zaburzenia czucia głębokiego, a także choruje na padaczkę i większość swojego życia przyjmuje leki, które mocno obciążają jego mały organizm. Podczas ostatniej wizyty w szpitalu zdiagnozowane zostały u niego cechy dysmorficzne twarzy i dłoni, a co za tym idzie padło podejrzenie Zespołu FAS. Konieczna jest zatem szeroka diagnostyka genetyczna, a to oznacza duże wydatki. Od zeszłego roku Adaś uczęszcza do przedszkola specjalnego i wiele się tam nauczył jednak nadal funkcjonuje dużo gorzej od rówieśników. Uwielbiamy słyszeć jego radosny śmiech, patrzeć jak się huśta czy obserwuje przelatujące ptaki, jednak bardzo często pozostaje nam z rozpaczą przyglądać się atakom histerii i koić w ramionach jego rozpaczliwy krzyk. Wiemy, że teraz ważą się jego przyszłe losy oraz , że musimy już dziś zrobić wszystko by gdy nas zabraknie był samodzielny. Jednak nasze działania wiążą się nieodzownie z ogromnymi nakładami finansowymi,w skład których wchodzą wizyty u specjalistów, wydatki na paliwo, leki, suplementy diety, terapie, badania. Sami możemy dużo ale tylko z Wami możemy wszystko :-) Wierzymy, że pewnego dnia zniknie szyba , która oddziela od nas syna i będziemy spać spokojnie z myślą, że Adaś jest zdrowy, bezpieczny i szczęśliwy a jego przyszłość przestanie nas napawać lękiem. Wszystkim wspierającym naszą zbiórkę z całego serca dziękujemy za odruch dobroci i empatię. Wierzymy, że podarowane dobro z czasem wraca do darczyńcy ze zdwojoną mocą.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Danuta Słodowska świecznik
Bombki i choinka
Mariola Szlawska maseczki
aukcja na woski Co ja dziabam