id: ehttj9

Jednostka OSP w Nowych Łubkach zbiera na remont ciężkiego samochodu strażackiego, który jest nam niezbędny do niesienia pomocy innym.„Długo nam służył ale sie zużył "

Jednostka OSP w Nowych Łubkach zbiera na remont ciężkiego samochodu strażackiego, który jest nam niezbędny do niesienia pomocy innym.„Długo nam służył ale sie zużył "

Nasi użytkownicy założyli 1 154 358 zrzutek i zebrali 1 199 078 327 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Ochotnicza straż pożarna w Nowych Łubkach została założona w 1929r. Działa nie przerwanie od ponad 90 lat gdzie podczas tej trwającej nieprzerwanie już niemal że wiek służby,przez cały ten okres łącznie w posiadaniu jednostki miejsce znalazło ponad 10 pojazdów strażackich od wozów konnych do cysterny o pojemności 22tys litrów.Mimo najróżniejszych samochodów strażackich najbardziej na kartach historii zapisał się Hydromil,Jelcz armatka wodna stworzona w czasie PRL-u do tłumienia zamieszek i demonstracji ,pomimo innych 4 samochodów będących obecnie na wyposażeniu jednostki to trafnie można by stwierdzić że pomimo kolejnych wozów na wyposażeniu jednostki to właśnie Jelcz Hydromil jest najbardziej zauważalnym wozem oraz to z niego nasza jednostka słynie,Hydromil jest obecnie najstarszym, najdłużej i najwięcej razy użytkowanym pojazdem w jednostce.
  Historia pojazdów naszej OSP rozpoczyna się od drewnianego wozu będącego darem od pierwszego prezesa jednostki a także właściciela miejscowości Mieczysława Dorendę. Skacząc kartami historii oraz to co i raz zmienianymi samochodami strażackim po dzień dzisiejszy należało by zatrzymać się około roku 1991,to właśnie w tym czasie do naszej jednostki zawitał ciężki ,posiadający bardzo duży zbiornik wody 10tys litrów oraz nowoczesny jak na ówczesne czasy pojazd specjalny-Jelcz Hydromil będący pozostałością po upadku PRL.
Kanciasta sylwetka pomalowanego na zielono auta zawsze budziła respekt, zarówno wśród uczestników demonstracji w latach 80 jak i późniejszych starciach kibiców.W dekadzie lat 90. XX wieku wiele egzemplarzy armatek wodnych przejętych przez policję od ZOMO i MO trafiło na sprzedaż lub zostało przekazanych do użytku jednostkom straży pożarnych.
W naszej jednostce dzięki dużemu zaangażowaniu strażaków samochód został poddany znacznym modernizacją,głównymj z nich było zdemontowanie całego osprzętu milicyjnego zbędnego podczas akcji gaśniczych, zmniejszenie wysokość poprzez skrócenie dachu kabiny aby wóz mógł stacjonować w garażu strażackim,zmiana koloru nadwozia na czerwony,zmiana ogumienia na szersze ułatwiające poruszanie się w terenie a także przystosowanie go do wymogów stawianych wozom strażackim.
Los wycofywanych że służby w Policji pojazdów był różny. W dużej mierze trafiały one do jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, które nierzadko własnymi siłami przystosowywały je do swoich potrzeb czyniąc każdy z nich wyjątkowym poprzez swój niepowtarzalny wygląd ukształtowany przez druhów z danej jednostki. Pojazdy, których nikt nie chciał, kończyły swoją służbę na złomowisku. Z czasem także jednostki OSP zaczęły pozbywać się swoich hydromili, otrzymując np. Nowocześniejszy samochód pożarniczy z jednostki Państwowej Straży Pożarnej czy też kompletnie nowe z salonu,przez co obecnie spotkanie Jelcza hydromila na wyposażeniu jednostki straży pożarnej będącego w pełni sprawnym przy jednoczesnym byciu w podziale bojowym jest bardzo trudne,a jeżeli takowe są można by je policzyć u palcy jednej ręki,gdzie warto by przy tym wspomnieć że w skali naszego powiatu płockiego a także prawdopodobnie i województwa mazowieckiego nasz Jelcz Hydromil jest jedynym tego typu pojazdem nadal jeżdżącym alarmowo.
Jako druhowie ochotniczej straży pożarnej chcący wciąż pielęgnować historie zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą,ponieważ wyżej opisywany pojazd z naszej jednostki będący już mechanicznym 40 letnim staruszkiem który od 31 lat dzielnie służy w straży pożarnej odpokutywując swoją nie chlubną przeszłość w ZOMO chce służyć dalej ratując życie i dobytek ludzi!, niestety ale przez intensywny okres użytkowania zużyciu uległ silnik służący do napędu motopompy oraz główny silnik napędzający pojazd.Nie liczymy na nowy wóz ponieważ chcemy aby Hydromil miał zasłużoną emeryturę w naszej jednostce dlatego też naszym priorytetem jest jego renowacja min.wymiana silnika motopompy gdyż obecny nie nadaję się do wyremontowania,kapitalny remont kabiny załogi, odświeżenie powłoki lakierniczej,oraz lekkie unowocześnienie poprzez zamontowanie dodatkowego oświetlenia aby nie odbiegał zbytnio standardem od swoich młodszych kolegów lecz niestety jako organizacja harytatywna nie posiadamy wystarczającej ilości środków finansowych aby to uczynić dlatego też po raz pierwszy w historii kiedy to zazwyczaj my udzielaliśmy pomocy tak teraz my jej potrzebujemy,nasz Hydromil długo nam służył i się zużył


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 16

AK
Szostak Antoni :)
100 zł
 
Dane ukryte
150 zł
KG
Kasia G.
50 zł
ML
Marek Laskowski
100 zł
 
Dane ukryte
108 zł
ŻB
Żbikowski
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
AI
Z. i B. Peciakowscy
200 zł
BZ
Bartek Zatorski
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!