Film dokumentalny pt. „Posłuchaj, co chcę ci powiedzieć”
Film dokumentalny pt. „Posłuchaj, co chcę ci powiedzieć”
Nasi użytkownicy założyli 1 233 796 zrzutek i zebrali 1 371 624 039 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Przyjaciele, znajomi i nieznajomi
Potrzebujemy Waszej pomocy, by powstał piękny i ważny film. Pierwszy w Polsce, w którym osoba chora na schizofrenię opowie o swoim codziennym życiu.
Chcemy przełamać tabu związane z chorobą psychiczną. Żeby nikt nie musiał się ukrywać. By mogli żyć. Z ograniczeniami, ale normalnie, między nami.
„Posłuchaj co chcę ci powiedzieć” to dokumentalna opowieść o 18-letniej Małgosi, która mierzy się z pełnoobjawową, lekooporną schizofrenią. Wszystko zaczęło się, gdy miała 12 lat. Dziś ma za sobą kilka prób samobójczych. I wiele miesięcy pobytu na oddziałach zamkniętych w szpitalach psychiatrycznych…
Teraz wróciła do domu i zaczyna samodzielne życie. Mimo, że głosy w jej głowie nie ucichły. Czasami przerażające głosy.
Małgosia jest niezwykłą osobą. Mądrą, silną. Każdego dnia walczy o życie. Codzienne, fajne życie.
Byłoby jej łatwiej, gdyby nie musiała się ukrywać. I gdyby nie bała się odrzucenia.
W naszym filmie opowiemy też o polskiej, dziecięcej psychiatrii. Chcemy wam pokazać z czym mierzą się rodzice i ich dzieci. Czy wiemy co czuje matka albo ojciec, gdy nikt nie chce przyjąć dziecka na oddział? Mimo, że dziecko jest tuż po próbie samobójczej? Czy wiemy co to znaczy tygodniami spać na korytarzu?
Nasz film powstaje w Studiu Filmowym Kalejdoskop. W chwili obecnej otrzymaliśmy dofinansowanie w ramach programu operacyjnego „Priorytet I Rozwój projektu” (film dokumentalny) Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Środki finansowe pozyskane z developementu przeznaczyliśmy na pokrycie poniesionych już kosztów; pracę nad filmem rozpoczęliśmy wiosną tego roku i do tej pory zrealizowaliśmy już 10 dni zdjęciowych. Planujemy po rozliczeniu developmentu starać o dofinansowanie w ramach programu Priorytet III Produkcja Filmu Dokumentalnego PISF w pierwszej sesji 2022.
Jednak nasza historia nie może czekać. Żeby naprawdę dobrze opisać losy Gosi, musimy nasze zdjęcia realizować teraz. Jesteśmy pełni wiary w nasz projekt. Pracujemy bez honorariów, wspierają nas wypożyczalnie sprzętu filmowego, ale zbyt trudne do uniesienia są koszty wynikające z transportu i zakwaterowania ekipy filmowej, zakup dysków i opłacanie obniżonych, ale wciąż istniejących kosztów sprzętu technicznego.
Pomóżcie nam zrealizować nasz projekt.
Nasza bohaterka – Małgosia
Małgosia była cichym dzieckiem; skupiona prawie cały czas na nauce, nigdy nie sprawiała kłopotów wychowawczych. Z mamą uwielbiała podróżować, z tatą chodzić na basen albo na konie. Wydawać by się mogło, że to szczęśliwe dziecko w pełnym miłości domu. A jednak… Nikt nie wiedział, że w jej głowie coraz częściej pojawiają się dziwne głosy albo obrazy.
Potem, tuż po jej dziesiątych urodzinach zaczęła się bezsenność i porażające poczucie beznadziei – właściwie bez żadnego powodu… Później doszły problemy z pogranicza bulimii i anoreksji. Potem omdlenie w szkole, konsultacja lekarska, badania neurologiczne, a w końcu pobyt w szpitalu.
Ten pierwszy pobyt – na oddziale zamkniętym w szpitalu psychiatrycznym w Józefowie – był dla Małgosi prawdziwym koszmarem. Niewiele z niego pamięta. Podano jej leki, po których nie czuła się sobą. Świat był wtedy jak zza grubej szyby. Do tego jeszcze pobyty w pasach. I próby samobójcze.
Potem były kolejne hospitalizacje w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Podano jej leki, po których przytyła czterdzieści kilo. Nienawidziła siebie za to.
Ostateczna diagnoza została postawiono w ośrodku psychiatrycznym w Białymstoku; pełnoobjawowa, lekooporna schizofrenia.
Małgosia przez ponad trzy lata nie mieszkała w domu. Po dwóch, kilkumiesięcznych pobytach na oddziale zamkniętym w szpitalu, poprosiła o przeniesienie do Ośrodka Rehabilitacji Socjopsychiatrycznej w Otwocku. To unikalne miejsce w Polsce; rodzaj swoistego „akademika” dla dzieciaków, które muszą nauczyć się żyć z chorobą psychiczną.
Małgosia – mimo, że objawy psychotyczne nie ustąpiły do końca, a leki, które przyjmuje mocno ograniczają koncentrację – ukończyła szkołę średnią i podeszła do egzaminu maturalnego. Udało jej się w połowie, zdała wszystko poza matematyką. Z egzaminu z języka angielskiego otrzymała prawie maksymalną ilością punktów.
Pod koniec czerwca Małgosia opuściła ośrodek i wróciła do Białegostoku, czyli do swojej rodzinnej miejscowości. Czy poradzi sobie teraz z samodzielnym życiem? Pracą? Szkołą? Czy głosy pobrzmiewające w jej głowie nie staną się znów zbyt dominujące?
Na razie zamieszkała z rodzicami. Razem z nimi będzie prowadzić niedawno założoną fundację dla osób w kryzysie psychicznym. Oprócz tego chce się starać o możliwość studiów na wyższej uczelni. Rozważa psychologię na Uniwersytecie Warszawskim albo malarstwo na Akademii Sztuk Pięknych. Jest też dla niej bardzo ważne, żeby znów kontynuować prace związane z blogiem „Żyjmy pięknie”; na jego łamach pisze o potrzebie szacunku dla ludzi różnej wiary, narodowości czy orientacji seksualnej. Małgosia ma wiele marzeń. Czy któreś się spełni? Czy – mimo wszystkich planów – nie schowa się w łóżku by przesypiać kolejne tygodnie?
Oczami Małgosi – bo mimo opuszczenia Ośrodka w Otwocku będzie tam wracać, na przykład na spotkanie z zaprzyjaźnionym terapeutą czy dawnymi podopiecznymi – zobaczymy innych mieszkańców tego miejsca. Wśród nich Marcina i Darka; jeden z nich cierpi na chorobę dwubiegunową, drugi na schizofrenię. Obaj mają trudną sytuację rodzinna i nie mają wsparcia osób bliskich. Marcin ukrywa swoje problemy przed otoczeniem, Darek mówi o nich otwarcie, także za pośrednictwem mediów społecznościowych. Opowiada także o tym, że gdy mieszkał w domu dziecka był prześladowany ze względu na orientację homoseksualną.
Poznamy także przyjaciół Małgosi z jej innych pobytów w szpitalu psychiatrycznym; ich spotkania odbywają się w domu naszej bohaterki. Kolejnymi bohaterami filmu będą również osoby z rodzinnego otoczenia Małgosi. Bardzo ważną rolę odegra Ewa, jej mama. Jest bardzo mocno związana z córką; oprócz miłości łączy ich także przyjaźń. Ewa planuje niedługo zacząć uczestniczyć w spotkaniach dla rodziców, których dzieci cierpią na zaburzenia psychiczne. Te spotkania – są one swoistą wymianą doświadczeń – pozwolą nam na poznanie, jak inni rodzice mierzą się z traumą choroby psychicznej.
Reżyserka filmu - Małgorzata Imielska
Reżyserka i scenarzystka wielokrotnie nagradzanych filmów dokumentalnych i fabularnych. Jej debiut fabularny „Wszystko dla mojej matki” zdobył Złoty Debiut na 3KinoFest MFF Praha 2020, Najlepszą Fabułę Narracyjną na Ojai Film Festival 2020, nagrody dla Najlepszego Reżysera i Najlepszego Filmu Fabularnego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Dhaka 2020, wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Bastau 2019 oraz wyróżnienie i Nagrodę Publiczności na Warszawskim Festiwalu Filmowym 2019.
Jej ostatni dokument „Miłość i puste słowa” również otrzymał wiele polskich i międzynarodowych nagród, w tym Złote Grono 48. Festiwalu Lubuskie Lato Filmowe, Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich na Festiwalu "Człowiek w zagrożeniu" 2018 w Łodzi. W 2019 roku zdobył Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Hong-Kongu, nagrodę dla najlepszego dokumentu na Great Message International Film Festival w New Delhi, nagrodę dla najlepszego "filmu kobiecego" na Calcutta International Cult Film Festival oraz nagrodę dla najlepszego dokumentu na Ekran Toronto Polish Film Festival.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 8
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
100 zł
Kupione 24
50 zł
Kupione 23
70 zł
Kupione 6
300 zł
Kupione 4
200 zł
Kupione 3
500 zł
Kupione 2
Powodzenia z filmem, czekamy na niego w Czechach na Bardzo fajnym festivalu!
Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie pomyślnie.
Pozdrawiam Gosiu,
Krzysiek z Przystani.
dziekuje wam strasznie za ten film, jest tak wazny. samo mam schizofrenie i nie dosc, ze sama choroba jest koszmarna, to podejscie spoleczenstwa do osoby nia dotknietej jest strasznie krzywdzace. wierze, ze zrobicie roznice. trzymajcie sie wszyscy
Dziękujemy bardzo!
Powodzenia Malgosiu! To bardzo ważny i bliski mi/nam temat!!!
Drodzy Moi, kochani, dziękuję, że jesteście w moim życiu. Świat jest lepszy dzięki Wam.
Trzymam kciuki!
Nie dziękujemy, żeby nie zapeszyć