Do 11.05 cena 109 zł Od 12.05 cena 129 zł

Warsztat dla mam i wszystkich wielozadaniowych dusz, które łączą pracę opiekuńczą, emocjonalną, twórczą i zawodową — i mają już dość „hiperogarniania” w trybie turbo. Zamiast ciśnienia na efektywność, robimy przestrzeń na spokój.

Zamiast planów w stylu „muszę wszystko odhaczyć”, zaczynamy od kontaktu z ciałem, sercem i własnym mądrym głosem. Szukamy sposobów na planowanie w zgodzie z sobą, nie z bezduszną to-do listą.

Na warsztacie uczymy się nowego podejścia: zatrzymania się, złapania oddechu, rozluźnienia napięć i odkrywania tego, co naprawdę ważne. To trochę jak wyjazd w Bieszczady — tylko bez wyjeżdżania. Ale za to z własnym planerem, który wspiera, a nie przytłacza.

Najwięcej skorzystasz, jeśli masz dość ciągłego biegu, czujesz się zmęczona opieką nad innymi, tworzysz, pracujesz, wspierasz i masz wrażenie, że Twój kalendarz to pole minowe. Jeśli tęsknisz za spokojem, ale nie wiesz od czego zacząć.

Po warsztacie wrócisz do codzienności z rozluźnionymi plecami, spokojniejszą głową, własną listą zadań i marzeń oraz nowym spojrzeniem na to, jak naprawdę dbać o siebie.

Tu nie spinasz się. Tu oddychasz. Nie ogarniasz wszystkiego — tylko to, co naprawdę Twoje.

Co zabrać? Ulubione rzeczy do pisania, kalendarz/planner (papierowy lub w telefonie - ten, którego używasz na codzień).