Organiser's profile
Alicja Żebrowska-Szreder
Verified by bank transfer and IDWitajcie Kochani! Mam na imię Alicja, mam 39 lat. Na co dzień jestem mamą wspaniałych dzieciaczków, które dzielnie towarzyszą mi w najtrudniejszej walce, jaką do tej pory przyszło mi stoczyć... Zawsze starałam się pewnie stąpać po ziemi, aby zapewnić byt moim ukochanym dzieciom. 23.06.2022 roku grunt pod nogami dosłownie nam runął - usłyszałam diagnozę: "rak piersi HER2 trzykrotnie dodatni" - najbardziej agresywny rak rozsiewający się po organizmie i dający przerzuty w krótkim czasie. Strach, płacz i przerażenie mieszało się z chęcią bitwy z tym potworem, który właśnie zaczął mnie pochłaniać. Szybkie badania, biopsje i na cito chemia, aby przerzuty się nareszcie zatrzymały. Na dzień dzisiejszy jestem po 5 sesjach (10 wlewach) chemioterapii. Przede mną ostatnia sesja metali ciężkich, a zaraz po niej kolejne konsylium. Zaraz po świętach czeka mnie obustronna mastektomia oraz limfadenektomia (usunięcie węzłów pachowych), radioterapia, rehabilitacja i kolejne wlewy rozpisane na tę chwilę do sierpnia 2023. Jestem także po komisji do orzekania o niepełnosprawności - otrzymałam stopień znaczny, na co wpływa nie tylko sama mastektomia, ale usunięcie węzłów chłonnych, za czym stoi dożywotnia kosztowna rehabilitacja, specjalna bielizna, odpowiednia dieta i szereg bardzo drogich nierefundowanych leków pomagających wygrać z tym potworem. Proszę pomóż mi wygrać z chorobą, bardzo chcę i mam dla kogo żyć, moje dzieciaczki są przecież jeszcze takie malutkie... Czeka mnie długa, pełna bólu i strachu droga, by pokonać tego mordercę, ale WIERZĘ z całego serca, że dzięki Wam - dzięki jedności i pomocy ludzkich serc, będzie mi dane towarzyszyć moim maluszkom we wkraczaniu w dorosłe życie. WIERZĘ ze wszystkich sił, bo przecież nadzieja umiera ostatnia... Rozumiem, że w tych trudnych czasach nie każdy może sobie pozwolić na wsparcie takich zbiórek jak moja, dlatego też bardzo serdecznie proszę o udostępnianie, by moje wołanie o życie dotarło do jak największej liczby dobrych ludzi. Za każde wsparcie z całego serca DZIĘKUJĘ! Alicja