Organiser's profile

Cześć . Ogólnie nie wiem jak to zacząć, piszę wstęp już kilka razy i kasuje, ten niech zostanie. Chciałbym czuć satysfakcje z życia.  Po dniu w pracy chcę czuć się że jestem zadowolony z tego co robiłem i nie musieć się martwić jutrem.  Mam 25 lat, od 6 lat zapierdzielam w różnych robotach i nieraz dostałem wycisk bo byłem młody, głupi, wiadomo. Zasuwało się po 14h przez cały tydzień bo jestem typem dzidowca samotnika, brak znajomcych, dziewczyny, to co będę siedział przed kompem i tarmosił mięcho jak mogę zarobić. Po  ostatnich 3 latach jestem wyczerpany fizycznie(zniszczony  kręgosłup od dźwigania bo nie słuchałem rad rodziców i zawsze pomagałem ponad normę) i psychicznie(leczenie już podjąłem u psychologa i psychiatry aby chciało się choć trochę żyć, znalazłem kobitę już więc jakoś się trzymam). No a teraz do brzegu. Postanowiłem założyć działalność społeczną/jednoosobową fundacje(nie wiem jescze jak to nazwać). Od dziecka kocham naturę, zwierzęta i ogólnie całe życie, a nienawidzę śmiecenia. W lasach, przy drogach i chętnie bym wymierzył sprawiedliwość ja sędzia dredd.  I teraz kolej na ciebie mój czytelniku. Chciałbym dla ciebie pracować . Będziesz moim szefem, moja stawka to nie dużo bo 1zł na miesiąc, czyli 12 zł za rok. Za to będę 9 godzin dziennie sprzątał lasy, stawy, drogi na wsiach poza miastem i jeszcze co razem z wami wymyślę, chcę stworzyć stronę na której zaznaczalibyście miejsca do posprzątania. Rozmawiam z ludźmi o tym już jakiś czas i bedę prowadził też kanał na yt/twich i prowadził live żebyś jako mój szef widział że nie opierdzielam się w pracy.