Organiser's profile

Stary pies wyrzucony z samochodu, oślepiony kot, wychudzona sunia ze szczeniakami, pies przywiązany na krótkim łańcuchu w mrozie lub palącym słońcu. Ile z takich sytuacji sami Państwo widzieli ? My niestety wiele. Ile razy widząc bezpańskiego psa czy kota przemknęła Wam myśl, że potrzebują pomocy ? Niejednokrotnie tak. Ale często jest tak : „ Pomógłbym ale nie dzisiaj. Teraz jestem już spóźniony i nie mam czasu. Praca, jestem zajęty a musiałbym z tym zwierzakiem pojechać do weterynarza. Ktoś na pewno go też zobaczy i mu pomoże. Przecież od tego są odpowiednie służby. Kiedyś na pewno pomogę … . Tak właśnie jest. Jesteśmy zabieganiu i toczymy wyścig szczurów. Wiemy jednak , że więcej w nas dobra niż zła. Kim jesteśmy ? Byłyśmy grupą osób z Mazowsza, które oprócz swoich obowiązków zawodowych starały się nie przechodzić obojętnie wobec podobnych jak powyżej sytuacji. Nasza walka o bezdomne, porzucone, cierpiące zwierzęta trwa już 19 lat. Od 17.03. 2016 roku postanowiłyśmy założyć Fundację AR-KA-DO. A dlaczego? Bo to zwierzęta od zawsze bezpańskie, dzikie ale też te wyrzucone z powodu starości czy chorób, to zwierzęta, które człowiek skazał na najgorszy los. Nie potrafimy przejść do porządku dziennego nad ogromem psiego i kociego nieszczęścia. Zabieramy psy i koty z ulic i dróg, leczymy, sterylizujemy, szukamy schronienia tymczasowego oraz domów stałych. Ktoś powie, że to walka z wiatrakami ale dla nas ta walka to niemal całe nasze życie.