Organiser's profile
Krzysztof Fechner
Cześć! Nazywam się Krzysztof Fechner. Mam 42-lata. Jestem mieszkańcem Zielonej Góry, mężem, ojcem 12-letniego Kornela. Od 7 lat jeżdżę na rowerze w wyścigach ultra. Zapytasz mnie czym są ultramaratony rowerowe? To jak Mont Everest dla himalaisty, samotny rejs dookoła świata dla żeglarza, nurkowanie głębinowe na jednym wdechu na 200 metrów. Wszystko to pokazuje, że nie znamy granic ludzkiego organizmu. Ani granic ludzkich marzeń. Ultramaraton rowerowy to wyrzeczenia. To tysiące kilometrów w nogach, to opadające z sił mięśnie, otarte stopy, poczucie że ciało za chwilę rozpadnie się na tysiąc kawałków i głowa, która krzyczy wbrew wszystkiemu: „Krzysztof, dasz radę!” Ultramaraton to setki, czasem tysiące kilometrów pokonywanych praktycznie bez przerwy. To także bezkresne szczęście, endorfiny i wiara, że niemożliwe nie istnieje! Przy każdym starcie udowadniam, że tak jest. 3600 km bez przerwy W sierpniu 2022 roku przejechałem najdłuższy i najtrudniejszy wyścig kolarski w Polsce. W ciągu 12 dni zawodnicy muszą pokonać 3600 km, jadąc praktycznie bez przerwy. Pokonałem tę trasę w 11 dni, zdobywając 2. miejsce w kategorii SOLO – SEMI SUPPORTED. Kiedy miałem do mety ponad tysiąc kilometrów już cieszyłem się jak dziecko, bo wiedziałem, że nic mnie nie zatrzyma! Chcesz wiedzieć, jak trudny jest to wyścig? Łącznie ze mną ukończyło go zaledwie 5 zawodników. Ameryko! Rzucam Ci wyzwanie! RACE AROUND POLAND otworzyło mi drzwi do najcięższego i najbardziej prestiżowego wyścigu na świecie: RACE ACROSS AMERICA. Tu poprzeczka jest jeszcze wyższa! 12 dni, 4800 km na rowerze, ponad 53 tysiące metrów przewyższenia. Czy to dużo? W ciągu dwunastu dni w pionie pokonam Mont Everest aż sześciokrotnie! 4800 km. Przecież to szaleństwo? Tak! Masz rację. Ale marzenia są po to, by o nie walczyć! Ja wiem, że jestem w stanie to zrobić! Race Across America startuje 13. czerwca 2023 roku. Z Twoją pomocą mogę podjąć wyzwanie! Skontaktuj się ze mną, a powiem Ci jak możesz mi w tym pomóc!