Organiser's profile

Chciałabym opowiedzieć wam moją historię. 12 lat temu urodził mi się syn z Zespołem Downa. Z powodu jego choroby, mój świat i całej naszej rodziny stanął na głowie. Zaczęły się wycieczki po lekarzach i rehabilitantach. Własne potrzeby spychałam na dalszy plan, lecz powoli pochłaniała mnie niemoc i depresja. Wychowanie dziecka takiego jak mój syn to nie jest bajka, jak to niektórzy próbują wmówić, pokazując piękne rumiane dzieci ze skośnymi oczkami. To ciężka praca, mnóstwo porażek i godzenia się z faktami, że większości rzeczy nie da się naprawić. To kosztowało mnie wieloletnią walkę z samą sobą i rozpaczą, dławiącą gardło. Minęło lat kilka lat, a ja dalej nie mogłam odnaleźć siebie w tym wszystkim. Aż zaczęłam pisać. Historię, która miała być ucieczką od normalności. Na początku chciałam, żeby towarzyszyła tylko mi i dawała ukojenie. Potem, gdy napisałam ją całą, chciałam pokazać ją tylko rodzinie i znajomym. A teraz chcę podzielić się nią z innymi czytelnikami, żeby i wam dała ucieczkę, choćby na kilka dni. Tak to jest z fantasy, że przyjemnie wciąga i pozwala choć na chwilę zapomnieć o kłopotach. Książka, którą napisałam, pozwoliła mi zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Dzięki niej zamiast leków i drogich terapii otrząsnęłam się wreszcie ze smutku i już planuję kolejny tom mojej powieści. Dziękuję, że będziecie ze mną w tej przygodzie.