Organiser's profile
Marek Haber
ŻEBY PRZETRWAĆ POTRZEBUJĘ POMOCY NA ZYCIE............ BRAKUJE OK 800 ZŁ jestem chory na serce . mam wszczepiony kardiowerter-defibrylator w domu mam monitoring kliniczny zakwalifikowany byłem do kliniki na oddział w trybie pilnym na wrzesień 2018r ale z powodu pogorszenia się stanu zdrowia znalazłem się w klinice wcześniej jestem już po kilku zabiegach obecnie leżę w klinice oczekuję na operację wymiany elektrody w sercu jesli przeżyję będę dodawał bierzące informacje w AKTUALNOŚCIACH mam przewlekłą niewydolność serca ciężkie uszkodzenie funkcji skurczowej lewej komory kardiomiopatia rozstrzeniowa stan po operacji przełozenia wielkich naczyń stan po implantacji rozrusznika DDDR Z POWODU BLOKU przedsionkowo -komorowego III stopnia stan po implantacji CRTP stan po implantacji CRTD niedomykalność zastawki mitralnej subkliniczna niedoczynnośc tarczycy Mam drugą gr niepełnosprawnych miałem pierwszą ale ZUS mnie uzdrowił szybciej niż doktorzy mieszkam z mamą która się mną opiekuje bo sam nie ogarniam własnego życia mam spore ograniczenia fizyczne nie mogę dźwidac więcej niż 2 kg nie mogę dużo chodzić bo się męczę uczę się w liceum domowym nauczaniem dwa razy dziennie biorę sporo leków Nasze łączne dochody to 1231 zł Nasze rachunki miesięczne to -opłata mieszkania -1100 zł -dotychczasowe leki --ok 800 zł (obecne powyjściu z kliniki nie są mi jeszcze znane) rachunki za 2 tel-50 zł doładowania internet -30 zl żywność jak się czasami uda to ok 500 zł a czasami 200 w zalezności ile mamy nie oczekuję żeby Zrzutka nas UTRZYMYWAŁA ale to nadzieja na taką oazę bezpieczeńtwa której moja mama nigdy nie miała walcząc o moje ŻYCIE na cienkiej granicy do przepaści Nieraz mam doła jak jestem głodny wiem że czekam na śmierć bo nie da się wyleczyć mnie na tyle abym sam funkcjonował w celu zaspokojenia potrzeb życiowych ale w tym czekaniu chciałbym nie być głodnym to moje jedyne marzenie !