Organiser's profile
Marzena Uryga
Mam na imię Marzena. Długo wzbraniałam się przed napisaniem swojego apelu. Mam 42 lata i coraz mniejsze nadzieje na poprawienie swojej sytuacji. Mieszkam w małej miejscowości Kluczbork w województwie opolskim. Od dzieciństwa zmagam się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Przed każdą infekcją, a jest ich bardzo dużo, powinnam wykonać badania immunoglobulin poziom witD3 ferrytyne i inne które nie są refundowane ich realizacja przekracza moje możliwości, związane z bardzo trudną sytuacją materialną. Na dzień dzisiejszy zdiagnozowano : hipercholesterolemię, przewlekłe zapalenie jelita grubego, problemy z sercem ( niedomykalność zastawki mitralnej, niedoczynność tarczycy, niedobór odporności humoralnej, osteoporozę, chorobę Leśniowskiego-Crohna, nieokreślone układowe zajęcie tkanki łącznej, padaczkę. Jestem osobą z orzeczonym stopniem niepełnosprawności, z tego powodu otrzymuję zasiłek stały , który wynosi 645 złotych. Z tej kwoty muszę dokładać się do rachunków za mieszkanie, kupić żywność, leki, pokryć koszty przejazdów do lekarzy. Nie jestem w stanie pokryć najważniejszych potrzeb. Żywienie jest bardzo selektywne. Codziennością jest to, że dochodzi do bardzo bolesnych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, bóli stawów i mięśni, które zaburzają moje funkcjonowanie i są przyczyną bezsenności. Jak również opuchnięcia, problemy ze wzrokiem, które w ostatnim czasie bardzo się nasiliły. Proszę o wpłaty, dziękuję wszystkim z całego serca.
