Organiser's profile

Witajcie, mam na imię Sylwia i mam 27 lat. W lipcu b.r zdiagnozowano u mnie mięsaka złośliwego. Guz, który mierzy 15x20 cm zajmuje mi prawie całe prawe płuco, narządy śródpiersia mam przesunięte na lewą stronę. Badanie PET-CT wykazało przeżuty do prawego żebra i węzłów chłonnych pomiędzy śródpiersiem i płucem. Początkowo przebywałam w Regionalnym Szpitalu Specjalistycznym im.dr. Wł. Biegańskiego w Grudziądzu, później trafiłam do Kujawsko Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy a ostatecznie leczenie podjęto w Warszawie w Centrum Onkologii- Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie. Co trzy tygodnie stawiam się na Chemioterapię w szpitalu , w którym przebywam 7 dni. Z mojego miejsca zamieszkania do szpitala jest odległość 300 km, Jedzie tam ze mną zawsze osoba, która wspiera mnie i pomaga mi podczas przyjmowania Chemii. Po chemii czuję się różnie, czasami nie mam sił wstać z łóżka, więc ta pomoc jest niezbędna. Wiąże się to z opłacaniem noclegu dla opiekuna. Koszt 1 doby w przyszpitalnym hostelu to 98 z.ł. Po powrocie ze szpitala jestem bardzo osłabiona, potrzebuję leków wzmacniających, minerałów witamin, które pomagają mi dojść do siebie na co również przeznaczam dużo pieniędzy. Walka z chorobą jest bardzo trudna. Mam trzyletniego synka dla którego MUSZĘ żyć dlatego się nie poddaję. Bardzo proszę o pomoc, dla mnie każda złotówka jest ważna. Dziękuję za poświęcenie czasu na przeczytanie tego wpisu. Kochani z Waszą pomocą zwycięstwo z chorobą staje się bardziej możliwe.