Organiser's profile
Teresa Miszczak
Mam na imię Teresa, mam 36 lat i od 13. roku życia walczę z poważną chorobą serca. Przeszłam już pięć wszczepień rozrusznika serca. Zmagam się także z chorobą zakrzepowo-zatorową, przewlekłą niewydolnością serca i przewlekłą anemią, przez którą regularnie muszę otrzymywać transfuzje krwi. Za kilka dni czeka mnie poważna operacja – histerektomia, która może uratować moje zdrowie. Niestety, aby mogła się odbyć, potrzebna jest krew, której brakuje mi przez niską hemoglobinę. Samotnie wychowuję trójkę dzieci – córka wchodzi teraz w liceum, syn chodzi do technikum, a najmłodsze dziecko jest w 4. klasie szkoły podstawowej. Dorastanie dzieci wiąże się z rosnącymi kosztami – podręczniki, ubrania, szkoła, codzienne wydatki. Każdego dnia staram się, aby miały normalne dzieciństwo, choć moje zdrowie i finanse są bardzo ograniczone. Próbowałam podejmować pracę, aby zapewnić im więcej bezpieczeństwa, ale mój organizm nie dawał rady. Choroba sprawia, że nawet codzienne obowiązki bywają ogromnym wysiłkiem. Dodatkowo regularnie jeżdżę z dziećmi do poradni genetycznej, by sprawdzić, czy nie zostali obciążeni moimi chorobami – to kolejne wyzwanie i stres. Nie mam wsparcia rodziny – mój tata zmarł nagle na zatrzymanie krążenia w wieku 36 lat, a po jego śmierci wychowywali mnie dziadkowie. Teraz sama muszę walczyć o przetrwanie i opiekę nad moimi dziećmi, bez nikogo, kto mógłby mi pomóc w trudnych chwilach. Utrzymuję się tylko z 800+ i alimentów, czekam na decyzję o rencie socjalnej, a do tego jestem w trakcie upadłości konsumenckiej, bo były mąż zostawił mnie z długami i zniknął z naszego życia. Nie mam pieniędzy na leki, dojazdy do szpitala ani na podstawowe potrzeby dzieci. Cel zbiórki: „Pomóż mi przygotować się do poważnej operacji – histerektomii – i walczyć z chorobą serca i krwi, aby móc być przy moich dorastających dzieciach i wspierać ich codzienne życie.” Kwota zbiórki: 5 000 zł Środki pozwolą na rozpoczęcie leczenia, przygotowanie do operacji, zakup leków, dojazdy do szpitala i poradni genetycznej oraz podstawowe wsparcie codzienne dla moich dzieci. Każda złotówka ma ogromne znaczenie. Proszę, pomóż mi walczyć o zdrowie i normalne życie dla nas wszystkich.
