Cześć, jestem Brutus!

Jestem owczarkiem niemieckim – silnym, mądrym, pełnym energii. A mimo to los sprawił, że już kilka razy traciłem dom, zmieniałem właścicieli i uczyłem się na nowo świata, który za każdym razem wyglądał inaczej.

Miałem być czyimś przyjacielem, ale życie potoczyło się inaczej. Ostatni człowiek, który miał się mną opiekować, nie dał mi tego, czego potrzebowałem. Nie miał środków, by mnie karmić, nie dbał o moje zdrowie, nie pozwalał mi być psem, jakim powinienem być. Czasem był dla mnie dobry, ale innym razem… po prostu nie rozumiał, że nie można budować relacji na przymusie i sile. 19 marca 2025 roku inspektorzy TOZ zabrali mnie do schroniska. Byłem wtedy wycieńczony, za chudy, moja sierść w kiepskim stanie. Do tego wszystkiego – byłem przepełniony emocjami, których nikt nigdy nie nauczył mnie rozładowywać. Byłem po prostu zagubionym młodym owczarkiem, który nie miał szansy być sobą. Ale wiesz co? Ja się nie poddaję. Jestem owczarkiem niemieckim – a to znaczy, że mam w sobie wielkie serce, wielką wolę walki i potrzebuję kogoś, kto mnie zrozumie. Kim jestem i kogo szukam?Jestem psem, który kocha ruch, zadania, wyzwania! Owczarki nie są zwykłymi psami do głaskania i krótkich spacerów – my chcemy współpracy. Chcemy myśleć, uczyć się, działać razem z człowiekiem. Dlatego potrzebuję kogoś, kto zna specyfikę mojej rasy i wie, że nie jestem „tylko psem”. Jestem partnerem, jeśli tylko dasz mi na to szansę. W schronisku dbają o to, bym odzyskał siły – dostaję dobrą karmę, powoli przybieram na wadze, moja sierść znów zaczyna błyszczeć. Ale ja nie mogę spędzić tu życia. Potrzebuję domu – mądrego, stabilnego, cierpliwego. Kogoś, kto nie będzie próbował mnie zmieniać siłą, ale zamiast tego pokaże mi, jak być najlepszą wersją siebie.

Mam już aktualne szczepienia, jestem odrobaczony i zaczipowany. Niebawem przejdę zabieg kastracji. Czekam na kogoś, kto spojrzy w moje oczy i zobaczy więcej niż tylko psa. Kogoś, kto zrozumie, że jestem wojownikiem, ale takim, który potrzebuje właściwego przewodnika.

Może to właśnie Ty? Jeśli tak – nie czekaj. Przyjdź, poznaj mnie i zobacz, jak możemy stworzyć drużynę.

Czekam w Psitulu!