Kochani, chciałbym się z Wami podzielić ważną, choć trudną sprawą.

14 sierpnia, około godziny 13:00, z mojego samochodu zaparkowanego przy ul. Mostnika w Słupsku skradziono dwa plecaki ze sprzętem foto/wideo o wartości rynkowej ok. 15 tys. zł. To był sprzęt, który przez ostatnie 4 lata skrupulatnie kompletowałem, zawsze kupując nowe elementy, żeby pracować i rozwijać swoją pasję na coraz wyższym poziomie.

Tamtego dnia, po krótkiej kawie u taty, planowałem ruszyć w miasto zrobić kilka ujęć – niestety, po powrocie do auta plecaków już nie było. Sprawcę szybko złapano, ale mojego sprzętu przy nim nie znaleziono. Liczyłem, że uda się coś odzyskać, dlatego długo zwlekałem z jakąkolwiek informacją. Dziś, prawie 3 tydzień później, wiem już, że szanse są minimalne.

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie wiadomości, słowa otuchy i propozycje wsparcia ❤️ Wielu z Was pisało, żebym założył zbiórkę – długo się przed tym wzbraniałem, bo wiem, że jest wielu ludzi dużo bardziej potrzebujących pomocy. Zdecydowałem się jednak, ponieważ zostałem praktycznie z niczym i oznacza to dla mnie cofnięcie się do punktu wyjścia w rozwoju i fotograficznej przygodzie. To wyklucza mnie także z maratonu fotograficznego w Warszawie i wielu innych projektów, które miałem w planach jeszcze w tym roku.

Dlatego uruchomiłem zbiórkę – dobrowolną, skierowaną głównie do znajomych i przyjaciół, którzy sami proponowali pomoc. Każda złotówka z niej zostanie przeznaczona na odbudowę mojego warsztatu i szybki powrót na ulicę z aparatem w dłoni 📷

Jestem bardzo wdzięczny za każde wsparcie – finansowe, ale też za dobre słowo pod postem, lajka czy udostępnienie. Ale jeśli kiedykolwiek moje zdjęcia, które opublikowałem sprawiło Ci przyjemność, zatrzymały Cię na chwilę albo po prostu pomyślałeś: „to jest dobre” – wrzuć coś do tej skarbonki. To pomoże mi szybko wrócić do tego, co kocham i czym mogę się dzielić z Wami.

👋 Kilka słów o mnie

Nie żyję z fotografii – to moje hobby i ogromna pasja. Zajmuję się głównie fotografią uliczną, dokumentując życie miasta, codzienne momenty i wydarzenia odbywające się na ulicach. Teraz tworzę głównie w Słupsku, gdzie powróciłem po kilku latach mieszkania w Holandii. To właśnie stamtąd opublikowałem swoje pierwsze Opowieści Uliczne.

Fotografia uliczna to dla mnie sztuka łapania ulotnych chwil – scen z codzienności, które często mijamy bez uwagi. Lubię mieszać te zdjęcia z polskim ulicznym rapem, którego jestem fanem i który zawsze towarzyszy mi w słuchawkach, gdy robię foty. Dzięki temu łatwiej mi wejść w klimat miasta i znaleźć te wyjątkowe kadry.

Nie zależy mi na tym, by zarabiać na fotografii. Chcę tylko, żeby moje zdjęcia potrafiły zatrzymać kogoś na chwilę i wywołały zachwyt, zastanowienie czy refleksję nad tym, co nas otacza na co dzień – nad przestrzenią miejską, w której żyjemy.

To, co uda mi się uchwycić, publikuję później w moich social mediach, dzieląc się z innymi tym, jak ja widzę świat. Dla mnie fotografia uliczna to sposób na opowiadanie historii i zatrzymywanie tego, co ulotne.

O sprawie w mediach:

https://gp24.pl/okradal-zaparkowane-samochody-policjanci-zatrzymali-29-latka-i-przedstawili-mu-7-zarzutow/ar/c1p2-27885757

https://aktualnyspottedslupsk.pl/29-latek-wlamywal-sie-do-samochodow-wpadl-z-narkotykami

Portfolio:

https://ejdrienberlinsky.myportfolio.com

Instagram:

https://www.instagram.com/ejdrienberlinsky

TikTok:

https://www.tiktok.com/@ejdrienberlinsky