Wydłużmy życie mojego Taty
Wydłużmy życie mojego Taty
Nasi użytkownicy założyli 1 231 492 zrzutki i zebrali 1 364 148 375 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam serdecznie. Zorganizowałem zbiórkę dla mojego Taty Leszka, który choruje na raka płuc. Mój tato ma 66 lat. Przez większość część życia ciężko pracował, w trudnych warunkach jak np. fabryka wełny w Poznaniu, kotłownie itp. często po 12-15h. Pomimo tego, zawsze organizował czas, by jakoś pomóc innym np. poprzez oddawanie krwi. Styczeń 2019 miał się okazać jego wymarzonym miesiącem - Emerytura i w końcu odpoczynek i cieszenie się rodziną życiem! Mało tego, w Grudniu (miesiąc przez emeryturą) dowiedział się, że zostanie pierwszy raz dziadkiem! Był mega szczęśliwy... Niestety do lutego 2019r. Podczas wizyty u pulmonologa podczas odczytu zdjęcia RTG płuc lekarz dopatrzył się zmian na prawym płucu. W ten sam dzień musiał się udać do szpitala. I wtedy rozpoczął się koszmar.. Diagnoza, że to nowotwór płuca padła bardzo szybko. Została ustalona data operacji, 3tyg później. Jednak ten czas spowodował przerzut na węzły chłonne co wykluczyło operację. W grę wchodziły inne możliwe leczenia, ale potrzebne było określenie typu. Niestety, położenie guza (blisko śródpiersia) utrudniało pobranie materiału hist-pat. Do tego Tato jest obciążony wieloma chorobami (cukrzyca, niewydolność nerek, miażdżyca żył, zatorowość i wiele innych - dorzucę zdj) co także ograniczało możliwości. Od szpitala, do szpitala, od badania do badania. I tak zleciał czas do 23.09.2019r, gdy w końcu badanie wykazało ,,Rak niedrobnokomórkowy, płaskonabłonkowy". I oczywiście jedyna metoda leczenia to chemia. Ze względu na wiele chorób wspólnie podjęliśmy decyzję o nie przyjęciu chemii, ponieważ to tatę by zabiło bardzo szybko. A więc na co zbieram? Na leczenie niekonwencjonalne, a tym samym przedłużenie życia, aby mógł się cieszyć wnukiem jak najdłużej. Obecnie od października 2019r leczymy się pod opieką centrum zajmującym się leczeniem olejkami konopnymi. Do tego stosujemy masę suplementów, a od marca rozpoczynamy kurację u Dr. Andrzeja Więckowskiego. Od Października idzie na to wszystko bardzo dużo pieniędzy, a powoli zaczyna już na wszystko brakować. A bez tego wszystkiego Tata nie dotrzyma być może kolejnych Świąt Bożego Narodzenia... Wypisuję co obecnie stosuje i przybliżony koszt miesięcznej kuracji:
CBD 50% plus CBG 24% = 1669zł + 1699zł / miesiąc
Wszelkiego rodzaju witaminy C, A, Dcomplex, Bcomplex, Ecomplex itp koszt na miesiąc to ok500zł
DMSO, MyBlood i wszelkiego rodzaju mieszanki, które teraz wdrożył w/w Doktor. Koszt tego na miesiąc wyniósł tez ok 500zł.
Często robimy także badania krwi, które nie są refundowane i musimy sami opłacać, teraz był wykonane to koszt - 1000zł (dodam zdj faktury).
Od poniedziałku tata rozpoczyna kurację w Wągrowcu, która wyniesie w granicach 15.000zł.
Bardzo proszę w imieniu Taty, swoim i całej rodziny o pomoc. Każda złotówka przekazana na leczenie przedłuży o dzień, miesiąc, rok tacie życie. Dajmy mu szansę cieszyć się życiem oraz wymarzonym wnukiem. Dziękuje z góry wszystkim za wsparcie!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
zdrowia i wszystkiego dobrego!
Dziękujemy bardzo!