Grzegorz - znany jako uliczny Grajek z Gdańska. Wielu z nas spotykało go na ulicach naszego miasta, to w Oliwie to w centrum. Zawsze był tam z gitarą i śpiewał swoje autorskie piosenki. Zawsze uśmiechnięty, zawsze pełen optymizmu mimo wielu problemów i cierpień jakie los na niego zsyłał. Cały czas radził sobie mimo amputacji obu kończyn, ale ostatnio został także doświadczony udarem i doszedł paraliż jednej strony. To spowodowało że gitara która dawała mu tyle radości musiała zostać odstawiona w kąt. Niestety zamiast na graniu i dawaniu ludziom wiele ciepłych słów musi skupić się na walce z powrotem do pełni sił po przez rehabilitacje sparaliżowanej ręki. Potrzeby są ogromne, leki, koszty rehabilitacji i sprzęt do możliwie jak najmniej obciążającego Jego ukochaną żonę przemieszczania się po domu. Głównie na tą chwilę potrzeba jest zakupu podnośnika jezdnego, dalej koszty leczenia.. Każdy Dar Serca jest dla Grzegorza bardzo ważny za który z całego swojego serca bardzo DZIĘKUJE.

Aktualizacja: za uzbierane już fundusze udało się dopłacić do refundowanego podnośnika który jest już własnością Grzegorza i nie musi być wypożyczany.

Udało się również przeprowadzić częściowy remont łazienki co znacznie poprawiło możliwości poruszania się po łazience.

Kolejne fundusze jakie uda się uzyskać Grzegorz pragnie spożytkować na intensywną rechabilitacje - turnusy wyjazdowe, rechabilitacje domowa..

Z całego serca wszystkim Dziękuję!!