id: ep6cs5

Pomoc dla Kubusia i jego rodziny

Pomoc dla Kubusia i jego rodziny

Nasi użytkownicy założyli 1 159 237 zrzutek i zebrali 1 203 880 397 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności5

  • Witajcie Kochani :)


    Jak już wiecie w czwartek wróciliśmy na oddział.


    Kubuś w domku czuł się bardzo dobrze, nadrabiał stracony czas ze starszym rodzeństwem i pięknie przesypiał całe noce w swoim własnym łóżeczku ♥️


    Pobyt z całą rodziną dał mu dużo nowych sił do dalszej walki.


    W piątek odbyło się badanie tomograficzne, które na szczęście wyszło dobrze i nie wykazało żadnych niepokojących zmian.


    Nadal czekamy na dokładne wyniki badań szpiku. 


    Wczoraj rozpoczęliśmy kolejny cykl chemioterapii, po porannych badaniach Kubuś został przeniesiony na izolatkę, ponieważ leukocyty znów zaczęły pięknie spadać, a to bardzo dobry znak ♥️😃


    Dziękujemy Wam za każdy wsparcie jakie nam okazujecie, za każde dobre słowo i za modlitwę, która jest bezcenna ♥️♥️♥️


    Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie ♥️


    Rodzice Kubusia

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Kochani !!!

  Pisze jako mama chrzestna Kubusia, cudownego chłopczyka, któremu świat z dnia na dzień wywrócil się do góry nogami.

Kubuś i jego cudowna rodzinka mieszkająca w Nowodworzu potrzebuje naszej pomocy.


Wszystko wydarzyło się tak szybko....w czwartek Kubuś obudził się z siwymi wybroczynami na ciele: rączkach, nóżkach, płakał, był inny niż zawsze...bardzo zmartwieni rodzice Kasia i Krzysiu postanowili działać. Lekarz zlecił badania, które wykonali w piątek rano. Nikt nie spodziewał się, że juz tego dnia Kubuś z mama spędzą noc w szpitalu. Wyniki wskazywały na podejrzenie białaczki.. szok..niedowierzanie, nadzieja, że może to pomyłka. Nie zapomnę widoku mamy Kubusia..łzy zalewały jej oczy, zero słów..ucałowałam Kubusia, dostał Aniołka żeby go pilnował i .. pojechali -kierunek Kraków Prokocim. Po wieczornych badaniach w sobote 20.01 Kasia otrzymała diagnozę: Kubuś ma białaczkę limfoblastyczną typu T :(


Wszystko dzieje się szybko: Kubuś od soboty jest na lekach, miał przetaczane płytki krwi. Będzie miał rezonans głowy w najbliższych dniach. Walka się zaczęla. Szanse na wyzdrowienie ma 90% dzieci które chorują na ten typ białaczki. Wierzymy z całego serca ze się uda - bo nie może być inaczej. ❤🙏🙏🙏


Zwracam się do Was z prośbą.

Cała rodzina stanęła pod ścianą. Kubuś ma jeszcze starsze rodzeństwo siostrę i brata. Zaczną się teraz dojazdy do Krakowa i z powrotem, kilka razy w tygodniu, ponieważ rodzice będą się wymieniać opieką miedzy dziećmi. Wiadomo życie musi iść dalej, rachunki, codzienne zakupy, raty kredytu. Praca jest ważna ale teraz najważniejsze są dzieci, Kubuś - który musi wrócić do zdrowia. Było im ciężko a teraz będzie jeszcze bardziej.

Bardzo proszę, pomóżmy im aby nie musieli się martwić o zaplecze finansowe na dojazdy, na codzienne sprawy, na późniejsze leczenie Kubusia w warunkach domowych.

Każdy grosik jest ważny i z serca dziekuje ! 


Kasia zawsze bardzo czynnie udzielała się przy zbiórkach lokalnych. Teraz to ona NAS POTRZEBUJE.


POMÓŻMY 🙏🙏🙏🙏

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 603

preloader

Komentarze 9

 
2500 znaków