13.06.2023 godz. 22:15

Znacie takie powiedzenie: bo życie nie znosi pustki?

Kociaki wręcz wpadły jednej z nas pod auto. Kocia rodzinka: matka + maluchy z oczkami zaklejonymi ropą, po prostu ślepe, matka charcząca; ogólnie wszystkie w stanie kiepskim.

Znowu serce wygrało z rozumem :(

Kotka z obróżką - nasuwa się jedno: ma właściciela / opiekuna...

Nam serce pękło. To dla nas za dużo :( :( :(

Tak było w czerwcu. Dziś dzięki wspaniałej opiece lekarzy z gabinetu wet. Vita, kociaki są już całkowicie zdrowe ❤️. Trójka maluchów już trafiła do domów stałych, czwarty już ma zaklepanych swoich ludzi i niedługo do nich pojedzie ❤️. Z całej rodzinki tylko mamusia Cleo szuka jeszcze domu. (Jest naprawdę cudowną przytulanką).

Po tej historii została już tylko faktura. Maluchy po wyłapaniu spędziły bardzo dużo czasu w szpitaliku, bo naprawdę długo nikt o nie nie pytał 😪. A kwota za ich utrzymanie rosła i rosła...

Żebyśmy mogli dalej pomagać, musimy uzbierać pieniądze na spłatę zadłużeń. Pieniądze szczęścia nie dają? Myślimy, że te kociaki, które dzięki pieniądzom znajdują wspaniale domy, w których są bezpieczne, miałyby inne zdanie na ten temat 😄