Ślepa Furia - obudź elektryczną bestię i pomóż pokonać Demony Ciemności tracącemu wzrok inżynierowi. / Blind Furia - wake up the electric beast and help defeat the Demons of Darkness by the losing eyesight engineer.
Ślepa Furia - obudź elektryczną bestię i pomóż pokonać Demony Ciemności tracącemu wzrok inżynierowi. / Blind Furia - wake up the electric beast and help defeat the Demons of Darkness by the losing eyesight engineer.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 162 zrzutki i zebrali 1 348 104 071 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Od niedawna jest i fanpage na FB :) o bardzo oryginalnej nazwie "Ślepa Furia na Zrzutka.pl"
https://www.facebook.com/%C5%9Alepa-Furia-na-Zrzutkapl-103435661296320/
Zapraszam!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Zrzutka na dokończenie kustomowego roweru elektrycznego budowanego przez tracącego wzrok inżyniera - pasjonata nowych technologii, ekologii i rowerów.
TA ZRZUTKA JEST JUŻ ZAKOŃCZONA - ZAPRASZAM DO WSPARCIA KOLEJNEGO PROJEKTU:
https://zrzutka.pl/8536z6
Witaj Nieznajomy/a,
Mam na imię Marcin i jestem obarczony genetyczną chorobą oczu: barwnikowym zwyrodnieniem siatkówki (retinopatia barwnikowa, retinitis pigmentosa, więcej o tym schorzeniu: https://retinaamd.org.pl/choroby-oczu/retinitis-pigmentosa/ ). Charakteryzuje się ona zawężaniem pola widzenia, ślepotą nocną, światłowstrętem oraz utratą postrzegania kontrastu widzenia. Jest to choroba wciąż nieuleczalna i nieubłaganie postępuje. Jest to tylko jedna z chorób jakie mnie dopadły - jaska, astygmatyzm, krótkowzroczność a od zeszłego roku jeszcze zaćma niszczą mi życie.
Pomimo tego starałem się żyć tak aktywnie jak to tylko było możliwe - ukończyłem studia na Politechnice Koszalińskiej na Wydziale Mechanicznym, pracowałem w wielu branżach a moim ukochanym środkiem przemieszczania zawsze był rower.
Jak łatwo się domyślić - połączenie mojej choroby z jazdą na rowerze jest bardzo ryzykowne, jednak przez większość życia udawało mi się obejść bez większych kłopotów. W końcu moje szczęście się skończyło i w kwietniu 2014 roku uległem poważnemu wypadkowi zakończonym urazem kręgosłupa na odcinku C5-C7 i paraliżem czterokończynowym. Po wielomiesięcznej rehabilitacji udało mi się nauczyć chodzić na nowo i, pomimo trwałego już uszkodzenia rdzenia kręgowego, znowu wsiadłem na rower.
Wtedy też zaczęła się moja przygoda z rowerami elektrycznymi - aby ułatwić sobie jazdę przekształciłem swój rower na ebike'a. Po prostu wpadłem w ten temat - złapałem bakcyla, gdy poznałem, jak niesamowicie zmienia to możliwości komunikacji: dystans, przyspieszenie, dynamika jazdy, prędkość – wszystko, co wiąże się z jazdą po mieście czy w terenie ulega całkowitej przemianie!
Niestety, zbyt długo nie cieszyłem się powrotem do zdrowia i zimą 2016 r. znowu się połamałem - tym razem "tylko" lewą nogę. Szpital, operacja wstawienia śrub i kolejna kilkumiesięczna rehabilitacja. Chodzenie, a tym bardziej jeżdżenie rowerem było jeszcze bardziej utrudnione. Wtedy pojawiła się ręcznie robiona trajka (oczywiście elektryczna :). Dosyć szybko została mi ukradziona a po pewnym czasie pojawił się pomysł budowy czegoś swojego, czegoś innego...
I tak narodziła się Ślepa Furia
Czym jest Ślepa Furia?
Nie jestem pierwszym, który złożył swój rower kustomowy, ani jedynym, który go zelektryfikował. Ale jestem pierwszym, który zrobił to w całkowicie nowy i innowacyjny sposób. Znane mi rowery tego typu posiadają silnik elektryczny o mocy ok. 3-5 kW w tylnym kole (jadąc na rowerze generuje się moc ok.100-150 W). Osiągają maksymalny dystans ok. 50 km na jednym ładowaniu baterii o pojemności 15 Ah. Ja przeanalizowałem problem zużycia prądu i zastosowałem kilka nietypowych rozwiązań mających na celu poprawienie wydajności:
- zamontowałem silnik typu mid-drive w suporcie pedałów - jest on lżejszy i ma mniejszą moc (750 W) co skutkuje mniejszym zużyciem energii
- przednia zębatka jest jedną z największych na rynku - ma 52 zęby
- w tylnym kole założona jest 8-rzędowa przekładnia planetarna - wszelkie elementy są zabudowane, co chroni je przed zabrudzeniem czy uszkodzeniem. Dzięki temu jest praktycznie bezawaryjna.
W efekcie uzyskujemy kilkukrotne zwiększenie przełożenia przez co możemy zwiększyć zasięg, nawet do ok. 150 km, a także uzyskać maksymalną prędkość ok.50 km/h. Przynajmniej w teorii ;)
Z założenia Furia ma być alternatywą dla samochodów oraz innych spalinowych jednośladów, a nie roweru jako takiego. Jej zasięg daje nam możliwość nie tylko dojeżdżania np. do pracy, ale także na wybranie się w dłuższą podróż.
W dzisiejszych czasach zmiany klimatu postępują coraz szybciej, a paliwa kopalne są głównym czynnikiem pogarszania się sytuacji na Ziemi. Uważam, że postęp elektromobilności musi być większy i chciałbym mieć swój udział w trwających zmianach. Jak mawiają znajomi eko-aktywiści "Bądź zmianą, którą chcesz zobaczyć"!
Na co zbieram?
Na początku marca 2018 roku byłem już tak podekscytowany wizją gotowego roweru, że pozwoliłem sobie na pierwszy wyjazd Furią z warsztatu. Niestety, prace nie były jeszcze ukończone, a mój pośpiech i kiepski wzrok doprowadził do uszkodzenie okablowania. Po kilkukrotnych próbach naprawy silnik można uznać za "martwy". I to jest pierwszy, główny cel zbiórki - nowy silnik to koszt ok.1000 euro.
Bardzo ważne jest dla mnie dalsze propagowanie elektromobilności oraz zmian w energetyce w sektorze Odnawialnych Źródeł Energii (OZE). Dlatego jednym z dodatkowych celów jest mikro panel fotowoltaiczny zapewniający większą niezależność w podróży.
Chciałbym, aby ten Projekt i moje hobby ostatecznie przerodziło się w start'up. Aby znaleźć inwestorów lub dostać dotację na założenie działalności, potrzebuję wkładu własnego. Nie chcę, by Furia była tylko jednorazową fanaberią "szalonego naukowca", ale stała się realnym produktem rynkowym – każda dodatkowa złotówka pójdzie właśnie na ten cel.
W obecnej chwili od roku biorę udział w III fazie badań klinicznych nad leczeniem mojej choroby komórkami macierzystymi prowadzonych przez Pomorski Uniwersytet Medyczny oraz Klinikę Okulistyki w Szczecinie - niestety w moim przypadku nie nastąpiła żadna poprawa...
Czas ucieka, Furia czeka na koniec prac, a stan zdrowie coraz bardziej uświadamia mi, że raczej już nie pojeżdżę samodzielnie. Pomimo tego pragnę dokończyć ten Projekt. Będąc osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym, żyjąc tylko z renty, na granicy ubóstwa, nie jestem w stanie sam tego dokonać. Dlatego też nie zbieram na swoje leczenie, terapie, leki a właśnie na Furię. Jak mówi mój psycholog: "Tonący roweru się chwyta". Wiem, że jestem niepoprawnym marzycielem i już dawno powinienem się poddać, ale po prostu nie umiem. Pomimo tego, że choroba wyciska mocno swoje piętno na mojej psychice i Demony Ciemności ściągają w swoją otchłań - wierzę w to, że znajdą się ludzie, którzy mi pomogą zostawić świat trochę lepszym miejscem niż go zastałem...
Jak widzisz celów tej zrzutki jest kilka dlatego będę bardzo wdzięczny za każdą wpłatę oraz dalsze rozpropagowanie wśród swoich znajomych i wszelkich miejscach, które przyjdą Ci do głowy ;) Może dzięki Tobie uda mi się zakończyć ten Projekt i zrealizować jeszcze kilka ciekawych pomysłów.
Zapraszam także do kontaktu ([email protected]) - chętnie odpowiem na wszelkie pytania,
Serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wszelką pomoc.
mgr inż. Marcin Jan Pasiecznik
Jedyny weekend Furii na świeżym powietrzu [marzec2018]
Furia w warsztacie
UWAGA! Będzie głośno ;)
Media o Furii:
http://naprad.eu/nad-polske-nadciaga-czarna-furia-erower-budowie/
Projekt wsparli do tej pory:
* Adam Fandysz "Adamef - serwis rowerowy" - z masy dostarczonych części złożył Furię w całość i nie wziął za to ani złotówki https://www.facebook.com/koszalinserwisrowerowy/
* Tomasz Pajor "Kapitał - druk 3D" - zaprojektował i wydrukował w 3D kilka niezbędnych elementów https://www.facebook.com/druk3d.koszalin/
* Janusz Majewski "Project Center - konstrukcje i hale stalowe oraz aluminiowe" - pomoc finansowa we wstępnym etapie budowy oraz wieloletnie przyjacielskie wsparcie ([email protected])
* Jacek Wiśniewski "Traper - sklep sportowo-turystyczny" - mój były, wieloletni pracodawca, który pomimo wielomiesięcznych absencji w pracy miał cierpliwość i pozwolił pracować mi dalej https://traperek.pl/
English below:
Crowdfunding campaign to finish a custom-built electric bike by an engineer who loses his sight, an enthusiast of new technologies, ecology and bikes.
Hello Stranger
I cannot hide that it is very difficult for me to start this Money Collecting – despite my illness I try to be as independent as possible without the help of others if it isn’t really necessary. Now, however, I really MUST ask you for supporting my Project and helping me fulfill my dream.
What Blind Furia is?
I am neither the first who built a custom bike, nor the only one who electrified it. Yet, I am the first who has done it in a completely new and innovative way. The bikes of such type that I know have an electric motor of aprrox.3 - 5 kW in the rear wheel (while riding such a bike, the power of approx. 250 W is generated). They reach a maximum distance of about 100 km on a single battery charge with a capacity of 20-25 Ah. I analysed the problem of electricity consumption and I have come up with a few unusual solutions to improve performance:
- I installed a special mid-drive motor in the pedal support - it is lighter and has less power (750 W) which results in lower energy consumption
- chainrings are one the biggest on the market - with 52 teeth
- in the rear wheel there is 8-row planetary gear - all elements are cased which protects them from dirt or damage. Thanks to this, it is practically trouble-free.
As a result, we get several times bigger gear ratio, which allows us to increase the range, even to approx. 250 km, as well as to achieve a maximum speed of approx. 50 km / h. At least in theory ;)
Furia is supposed to be an alternative to cars and other internal combustion two-wheelers, not a bicycle as such. Its range gives us the opportunity not only to commute, e.g. to work, but also to go on a long journey.
Nowadays climate is changing faster and faster, and fossil fuels are a major factor in the deterioration of the situation on Earth. I believe that there must be more progress in electromobility and I would like to contribute to ongoing changes. As eco-activists friends say, "Be the change you want to see"!
What do I collect for?
At the beginning of March 2018, I was so excited about the vision of the bike being finished that I dared to ride Furia from the workshop for the first time. Unfortunately, the work was not finished yet, and my rush and poor eyesight led to wiring damage. After several repair attempts, the engine can be considered "dead". Hence, this is the first and main purpose of this crowdfunding - a new engine costs around 1,000 euros.
To finish the prototype of Fury I still have to design and print in 3D: a front reflector, fenders, the base for a sound system. A shifter (gear stick), blinkers, a new varnish, a carrier... are also needed. I hope that the amount of about PLN 2,500 should be enough for the above.
I hope this project will lead to further development. Despite my love to the frame of the bike (Kahaki Baron), I already have an idea for my own - such one that takes into account all the needs related to the specifics of this vehicle (cost approx. PLN 2,000).
It is very important for me to promote electromobility and changes in the energy in the Renewable Energy Sources sector. Therefore, one of the additional goal is a micro photovoltaic panel providing greater independence on the journey.
I would like this project and my hobby to eventually turn into a startup. In order to find investors or get a grant to set up my own business, I need to have my own funds. I do not want Furia to be just a one-time whim of a "crazy scientist", but to become a real market product - each additional penny will go for this purpose.
And now something about who I am:
As I have already mentioned, I have a disease - I suffer from a genetic eye disease: the retinitis pigmentosa (RP) (more about it here: https://www.nei.nih.gov/learn-about-eye-health/eye-conditions-and-diseases/retinitis-pigmentosa ). It is characterized by narrowing the visual field, night blindness, photophobia and decrease of contrast sensitivity and finally the loss of eyesight. It is an incurable disease that progresses relentlessly.
Despite all this, I have tried to live as actively as possible - I completed studies at the Faculty of Mechanical Engineering at Koszalin University of Technology. I have worked in many different branches and a bike has always been my favourite means of transport.
As you can probably guess, the combination of my disease and riding a bike is risky. However, most of the life I was able to avoid trouble. Finally my luck ended and in April 2014 I had a very serious accident leading to the spinal injury in section C5-C7 and four-limb paralysis. After many months of physiotherapy I managed to learn walking again. Despite the permanent damage to the spinal cord, I even got on the bike again.
This is when my adventure with electric bikes started. To make my riding easier, I changed my bike into an e-bike. I was simply hooked and inspired when I found out how incredibly it can change the possibilities of communication: distance, acceleration, driving dynamics, speed - everything that is connected with cycling through a city or in any area is completely transformed!
Unfortunately, I didn't enjoy my recovery for too long and in the winter of 2016 I broke my bones again - this time "only" my left leg. Hospital, a surgery with placing special screws and then another physiotherapy for several months. Walking became more difficult, not to mention riding a bike. Then a hand-made trike appeared (electric, of course :). It was soon stolen from me, but after some time the idea of building something else, something mine appeared...
As so Blind Fury was born, as well as the idea for my startup
Now I have been participating in the third stage of clinical trials for the treatment of my disease, conducted by Pomeranian Medical University and Ophthalmology Clinic in Szczecin, for a year. Unfortunately there has been no improvement in my case…
Time flies, Furia is waiting to be finished, but my state of health makes be more and more aware that I won't be riding this bike myself. Although, I would love to finish the project. Being a disabled person, living on a pension, on a poverty line, I am not able to do it myself. Therefore, I collect money for Furia, not for my treatment or medicines. As my psychology says: "a drowning man catches a bike". I know that I am an incurable dreamer and I should have given up long ago, but I simply cannot. Inspite of the fact that the disease has a strong impact on my psychic on my state of mind and Demons of Darkness are pulling me down into the abyss, I still believe there are some people who can help me leave this world as a bit better place than the one I found...
As you can see, there are several goals for this crowdfunding, and I will be very grateful for each payment and further promotion and sharing among your friends and any places that will come to your mind ;)
Thanks to you it is possible that I can finish the Project and fulfill a few interesting ideas:
- Due to losing eyesight, I'd like to design a two-person bicycle to be able to enjoy cycling with a "pilot". In my mind I have a design combining a "horizontal" bike (trike) with a standard rear for the rider of such a tandem.
- a joystick-bike - https://www.youtube.com/watch?v=a5wj-MBpLFM - something for fans of a fast riding
- cargobike and heavy cargo
I also encourage you to contact me ([email protected]) - I will gladly answer any questions,
Best regards and thanks again for all the help,
MSc. Eng. Marcin Jan Pasiecznik
The only weekend of Furia in the open air [March 2018]
Fury in the workshop
WARNING! It will be loud
Media about Furia:
http://naprad.eu/nad-polske-nadciaga-czarna-furia-erower-budowie/
So far the project has been supported by:
* Adam Fandysz "Adamef - bike service" - from lots of parts delivered he build Furia in one whole piece and didn't take a single penny for it
https://www.facebook.com/koszalinserwisrowerowy/
* Tomasz Pajor "Kapitał - 3D printing" - designed and printed in 3D a few essential elements https://www.facebook.com/druk3d.koszalin/
* Janusz Majewski "Project Center - steel and aluminum constructions and halls" - financial help in the early stage of construction and many years of friendly support ([email protected])
* Jacek Wiśniewski "Traper - sports and tourist shop" - my former, long-time employer who, despite months of my absence from work, had patience and allowed me to continue working https://traperek.pl/
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 3
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
150 zł
Kupione 5
300 zł
Kupione 1
500 zł
Kupione 1
Powodzenia i dużo zdrowia 👏 Na pewno się Panu uda!!
Robisz coś wspaniałego! Powodzenia! ????
☺PAMIĘTACIE POLONEZA????☺ Zajrzyjcie do mnie na : https: // www.zrzutka.pl / g9rfa8 Zbieram na BUDOWĘ DUŻEGO MODELU. ☺ Bardzo zależy mi na tym projekcie----jest obiecujący i robi wrażenie, a właśnie Ty Drogi ♥♡DOBROCZYŃCO ♥♡ Możesz wziąć w tym udział dokładając do tego swą "cegiełkę". WIELKIE DZIĘKI!!! :-) ♡ Budowa tego modelu to dla mnie i moich bliskich doskonała odskocznia od dołującego tematu nadchodzącej zagłady koronawirusem, przygnębienia, Pomóżcie mi więc, bo Potraficie ---------------- Macie Wielkie ♡Serca♡!
Życzę powodzenia ;)
Powodzenia Marcin!
Wielkie dzięki Aniu???? nie może się nie udać