Dziś odwiedził nas Wadim, który przyjechał z Ukrainy aby zebrać pomoc humanitarną dla najbardziej dotkniętych wojną rejonów: Mariupola, Sewierodoniecka itd.

Sytuacja jest bardzo trudna- wojna poczyniła ogromne spustoszenia i tam, gdzie kiedyś stały domy, teraz można znaleźć jedynie resztki pocisków.

Sprawa jest pilna, bo Wadim wraca na Ukrainę już w sobotę 18.06, więc mamy bardzo niewiele czasu.

Wadim posiada wszystkie niezbędne dokumenty, pozwalające na opuszczenie terytorium Ukrainy i ponowny wjazd.

Niestety nasze własne zapasy są już na wyczerpaniu- aktualnie mamy na stanie kilka paczek pieluszek, trochę makaronu czy ryżu i w tak krótkim czasie nie damy rady sami zgromadzić niezbędnych produktów.

W łódzkiej siedzibie Stowarzyszenia do środy wieczorem zbieramy produkty suche, podstawowe środki czystości czy akcesoria dla dzieci, ale część rzeczy zapewne trzeba będzie kupić.

Jeżeli ktoś może nas wspomóc wpłatą, to wspólnie damy radę pomóc większej liczbie osób.

Historię Wadima możecie poznać tutaj:

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1178733206244633&id=100023238942856